Moją ulubioną postacią w "Miodowych latach" nie jest ani Karol, ani Tadzio, lecz właśnie Alinka (w wersji Agnieszki). Mega aktorka! Dzięki niej "Miodowe.." miały specjalny urok. Postać przesympatyczna, z pazurkiem. :)
Jest to prawdopodobnie rola życia Agnieszki, choć mam nadzieję że jednak coś jeszcze się trafi...