W Instytucie Dokształcającym dla Dziewcząt funkcję nauczyciela muzyki pełni konserwatywny prof. Frankiewicz (Michał Znicz). Pewnego dnia zjawia się w pensjonacie jego bratanek Stefan (Aleksander Żabczyński). Stryj, znając skłonność młodzieńca do hulanek i łamania serc niewieścich, pragnie się go jak najszybciej pozbyć. Urażony chłodnym przyjęciem Stefan wychodzi. Udaje się na pobliską przystań, gdzie wpada do wody. Tym razem trafia do mieszkania stryja jako cudem ocalony topielec. Zapytany o nazwisko, nie chcąc kompromitować stryja, podaje nazwisko Roxy, taki napis dostrzega bowiem na wodzie kolońskiej. Okazuje się, że Roxy to nazwisko właściciela firmy kosmetycznej, konkurującej z firmą niejakiego Rolicza (Antoni Fertner), ojca Helenki (Helena Grossówna), jednej z pensjonarek i głównego sponsora Instytutu. Od tej chwili Rolicz będzie brał Stefana za wroga i syna konkurencji, a pech chce, że Helenka i Stefan zakochują się w sobie...
Jadzia Jędruszewska (Wanda Zawiszanka) - mistrzyni tenisa - gra zawsze rakietą firmy Malicz, robiąc jej ogromną reklamę i tym samym odbierając klientów konkurencyjnej firmie Oksza. Młody i przystojny syn właścicielki firmy Oksza (Aleksander Żabczyński) postanawia uwieść Jędruszewską, a następnie namówić, aby zaczęła ona reklamować jego firmę. Kiedy zjawia się przed pokojem Jędruszewskiej i widzi wychodzącą z niego dziewczynę, bierze ją oczywiście za słynną tenisistkę i od razu zaczyna smalić do niej cholewki. Dziewczyną jednak nie jest Jędruszewska, tylko Jadzia Maliczówna (Jadwiga Smosarska), która przyniosła tenisistce nową rakietę. Dziewczyna podejmuje grę, podając się odtąd za Jędruszewską, Jan Oksza natomiast udaje przed dziewczyną zdolnego rzeźbiarza. Tą maskaradą młodzi powodują całą serię nieporozumień, pomyłek i zabawnych sytuacji.
Niesforna Ada przyprawia ojca, właściciela majątku ziemskiego, o prawdziwy zawrót głowy. W końcu zostaje wysłana do internatu dla hrabianek, by nauczyć się ogłady i dobrych manier.
Depesza od podróżującego po Europie przemysłowca Olszewicza, która zniekształcona dociera do jego firmy w Warszawie, powoduje szereg zabawnych perturbacji.
Jest rok 1905. Na ziemiach polskich znajdujących się pod zaborem rosyjskim wybucha rewolucja skierowana przeciwko carskiemu ciemiężcy. Aniuta (Nora Ney), córka generała Pankratowa (Kazimierz Junosza-Stępowski), dowódcy warszawskiej żandarmerii, zakochuje się z wzajemnością w przypadkowo poznanym polskim rewolucjoniście Bolesławie Ratomskim (Franciszek Brodniewicz). Ojciec nalega na jej ślub z rosyjskim oficerem, rotmistrzem hrabią Andriejem Bobrowem (Jerzy Leszczyński) co pomogłoby wzmocnić pozycję generała, któremu przełożeni nie mogą wybaczyć jego małżeństwa z Polką. Aniuta, z miłości dla ojca, zgadza się i niebawem mają zostać ogłoszone zaręczyny. Jednak w dziewczynie, która spotyka się z krewną jej matki Anieli, panią Ratomską, jak się okazuje matką jej ukochanego, budzą się dawno zapomniane uczucia. Wstrząśnięta widokiem brutalnie stłumionej manifestacji polskich patriotów, dokonanej przez Bobrowa, zwraca zaręczynowy pierścionek. Jej serce coraz mocniej bije dla polskiej sprawy. Tymczasem tajna organizacja bojowa planuje zamach na powszechnie znienawidzonego generała Pankratowa. Zadanie ma wykonać Bolesław, który nie wie, że Aniuta jest jego córką...