W sumie do roli w serialu "Rodzina Zastępcza" się nadaje, ale najbardziej denerwujące jest to, że sprawia wrażenie osoby o zawyżonej samoocenie. Wydaje mi się, że wykorzystała by każdą okazję żeby tylko się pokazać przed publicznością i być oklaskiwana. Sama nie wiele sobą reprezentuje. Poprostu się jej udało dostać pierwszą rolę i teraz "wielka gwiazda".
Ktoś się ze mną zgadza?