To że miał "wkurzającą" postać w Melancholii, nie oznacza że nie umie grać. Bo umie, i to o wiele lepiej niż niektórzy bardziej znani aktorzy :)
zwróć uwagę że Melancholia to bardzo zły film -chyba najgorszy von Gogusia . Tam wszyscy byli źle zagrani.
Ten film był strasznie męczący, nie pamiętam z niego w ogóle Skarsgarda, za dużo tam nie pograł. Film mnie jakoś drażnił.
Mnie się w ogóle Melancholia nie podobała. Jest to bardzo ciężki do zinterpretowania film, przez co wydaje się być taki kiepski.
Lecz do uznania Alexandra za beznadziejnego aktora się nie zgodzę. Polecam ci film Nędzne psy i serial Generation Kill (tylko 8 odcinków).
W Straw Dog gra co prawda negatywną postać, ale zwróć uwagę na mimikę jego twarzy, gesty, Czysta przyjemność oglądania takich umiejętności.