Andrzej Łapicki

8,2
15 376 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Andrzej Łapicki

Nie mogę uwierzyć

użytkownik usunięty

Że ten wybitny aktor specjalnie zrezygnował z emerytury dla tego szajsu M jak miłość.Na
pewno go namawiano do lepszych produkcji.

Najpierw zapoznaj się z wysokością emerytur dla aktorów/ twórców a później i oceniaj ich decyzję.
Wiadomo, że "M jak miłość" czy "Klan" to totalne szmiry, dalekie od jakiegokolwiek poziomu artystycznego
ale aktorzy chcąc godnie żyć nie mają często wyjścia.
Taki Kobuszewski, który latami bawił widownię TVP dostaje łaskawie 1 200 zł za całe lata pracy, za tworzenie historii polskiej telewizji!
Cugowski i Rodowicz otrzymują po 500 zł emerytury latami płacąc składki.
Łapicki pewnie więcej nie dostawał.
Nie ważne, że grał w kiepskim serialu ważne jak podchodził do roli, którą otrzymał bo jeśli odgrywał ją z sercem, zamysłem i godnie
to angażowanie się w pracę w serialu nie jest ujmą.

madz20

Aktorzy i inni ludzie tzw. kultury od zawsze znani są z nieregularnego opłacania składek, bo krzywda by im się stała gdyby odłożyli każdego roku 5000 złotych, bo tyle wynosi obecnie minimalna roczna składka.

Teraz młodzi artyści wożący się luksusowymi autami domagają się, żeby składki opłacali im podatnicy, żeby mieć więcej czasu na tworzenie sztuki z wymiocin czy innych odchodów rozsmarowanych na płótnie.

fidelxxx

Coś w tym jest

madz20

No co ty, zartujesz sobie? Rodowicz wystarczajaca duzo dalej zarabia na sylwestrach z czyms tam zeby nie musiec martwic sie o emeryture, tak jak wiele ludzi z tej epoki. Jesli taki Kobuszewski rzeczywiscie ma 1200 emerytury (po pierwsze skad te dane, po drugie jak na polskie warunki to i tak pewnie powyzej sredniej) to znaczy, ze malo zarabial przez cale zycie - proste. Nie ma zadnego powodu, zeby Lapicki szmacil sie rola w jakiejkolwiek telenoweli, dobry aktor z wyrobionym nazwiskiem znalazlby zajecie godne jego umiejetnosci. Od biedy jak tak bardzo mu brakowalo kasy, to mogl juz wystapic w ktorejs z polskich komedyjek - nie wszystko sa az tak zalosne, a placa tez dobrze. Ciekawy jestem czy Olbrychskiego tez bys bronil. Facet, ktory gral w hollywoodzkim filmie z Angelina, ze nie wymienie reszty dorobku, w sporej czesci zagranicznego, musial skonczyc w Klanie? Ja i w jego przypadku i w przypadku Lapickiego i w przypadku Lindy wystepujacego w reklamie jakiegos Prostamolu, czy gdzie tam on swoja twarz sprzedal, i w przypadku calej reszty tej bandy widze tylko dwa mozliwe wyjscia - glupieja na starosc, albo maja nieograniczona chciwosc.

Z innej beczki - piszesz "aktorzy chcacy godnie zyc". Podejrzewam, ze definicja godnego zycia dla aktora troche sie rozni od mojej. Uwazam, ze w Polsce za 1600-1700 miesiecznie da sie godnie zyc, jesli nie ma sie dzieci na utrzymaniu. Mi to przynajmniej by wystarczylo - 600 w miesiacu na jedzenie, jak nie masz swojego mieszkania to 300-800 za wynajecie pokoju, zaleznie od miasta i jeszcze zostaje na przyjemnosci. Luksusow nie ma, ale po smietnikach tez chodzic nie trzeba. Inna sprawa, ze "godnie zyc" nie ma dla mnie nic wspolnego z pieniedzmi, a aktorom, ktorzy bardzo chetnie powtarzaja ten zwrot, tlumaczac swoje decyzje, chetnei obilbym te piekne pyski, moze zrozumieli by co to godnosc.

duderinio

Możemy długo polemizować nad tym czy Łapicki i Olbrychski się zeszmacili przez grę w telenowelach - sądzę, że jeśli nawet w kiepskiej produkcji ich kreacje były dobre to są w stanie się wybronić, bo swoje zrobili dobrze a reszta ich nie obchodzi. Poza tym nie wiem co jest bardziej godzące w autorytet występ w telenoweli czy w komedyjce - te jakoś bardziej odbijają się czkawką aktorom w nim występującym niż choćby przeciętny występ w dennym serialu.
Oczywiście, że pojęcie godnego życia jest względne i dla każdego znaczy co innego, ale nie sądzę by dało się porównać Twoje potrzeby z potrzebami starszego człowieka, który nagle znajduje się na garnuszku państwa a przez lata przyzwyczajony był do pewnej stopy życiowej. System zabezpieczenia społecznego jest kulawy nie tylko w stosunku dla ludzi wykonujących wolne zawody ale dla wszystkich. Prawdą jest to co pisał fidelxxx, że wielu ludzi kultury opłaca składki nieregularnie i nie myśli rozsądnie o starości ale to nie zmienia faktu, że właśnie z racji na pobudki materialne kuszą się oni na występy w serialach, telewizyjnych talent show itp. przedsięwzięciom tylko ja nie widzę powodu by im z tego powodu dopiekać, bo jeden występ w przypadku pana Łapickiego nie przekreśla jego świetnych filmowych i teatralnych ról, zasług znakomitego reżysera teatralnego.
Sądzę, że takie wybory jest w stanie najpełniej zrozumieć ten kto sam wykonuje wolny zawód albo prowadzi własną działalność, bo sam zna takie rozterki.

madz20

Ja sadze za to, ze za bardzo usprawiedliwiasz tych ludzi, a juz na pewno nie masz racji twierdzac, ze tylko ktos kto wykonuje wolny zawod moze ich zrozumiec. Mam na tyle rozwinieta wyobraznie, ze nie bedac aktorem, wiem, ze bedac w miare odpowiedzialnym, nie ma takiej mozliwosci, zeby ktos z kariera Olbrychskiego, czy Lapickiego nie mial pieniedzy na starosc. Jesli nie maja to albo przepuscili, albo maja tylko sa chciwi. Jedno i drugie pozwala mi na krytyke takiego zachowania. Zgodzisz sie chyba, ze potworki takie jak Klan, M jak Milosc itd, nie powinny powstac, sa strata pieniedzy, energii, potencjalu i w niewielu przypadkach, jak omawiany, rowniez talentu. Rozumiem, ze takie produkcje maja swoja widownie, ale wiem tez, ze w USA czy Wielkiej Brytanii, ci sami odbiorcy moga ogladac niezliczone dobre seriale, nierzadko robione za porownywalny budzet. Tam nastolatek moze usiasc z rodzicami i razem obejrzec serial produkcji swojego kraju, ktory spodoba sie i mu i im. I taki Lapicki godzac sie na role w czyms takim jak M jak milosc, doklada swoja cegielke do zlej sytuacji w polskiej TV - dostarcza argumentom ich tworcom oraz widowni, ze przeciez te seriale wcale nie sa gorsze niz inne oraz najzwyczajniej miesza sztuke, albo przynajmniej dobre rzemioslo, z beztalenciem i bezgusciem. Nie jest to wiec tylko tak, ze oceniam go tylko jako czlowieka, bo moim zdaniem wystep w tym serialu byl uwlaczajacy, ponizajacy i moze nie przekreslajacy jego dotychczasowy dorobek, ale na pewno kladacy sie na nim cieniem. Oceniam go tez jako aktora, waznego dla polskiej kinematografii, ktory majac mozliwosc robic rzeczy dobre, swiadomie wybiera rzeczy zle, tylko i wylacznie dla pieniedzy.

Co do systemu zabezpieczenia spolecznego to akurat ci panowie tak zle jeszcze nie maja. Pomysl co beda musialy robic te masy aktoro-celebrytow, ktorych setki wyprodukowano w ciagu ostatnich kilku lat, kiedy sami dozyja staroci. Ich emerytury beda jeszcze nizsze, jesli beda w ogole. Co bedziemy usprawiedliwiac wtedy - wystep w pornografii? Rozdawanie ulotek w centrum miasta? Moze beda dzwonic do nas zamiast konsultantow telefonicznych, oferujac nowy abonament, oczywiscie tak zebysmy wiedzieli, ze to dzwoni AKTOR. Ja pamietam, ze jeszcze z 15 lat temu dla kazdego w Polsce bylo oczywiste, ze wystep w reklamie to wstyd, nie bylo dyskusji na ten temat. Teraz nikogo to juz nie dziwi, ba, sa tacy co bronia ;).

duderinio

Ja się staram po prostu podejść do tego z pewną dozą empatii i zrozumienia. Od krótkiego epizodu Łapickiego w serialu nikomu nic się nie stało, nie widzę powodu by stawiać się w roli sumienia narodu i tubalnie grzmieć - nie on pierwszy i nie ostatni pokusił się o taki występ - przecież nie ściemniał, że to z pobudek artystycznych czy ambicjonalnych. Może po prostu chciał czuć się potrzebny na starość? Robić cokolwiek zamiast siedzieć bezczynnie w domu? Kto zarzuci De Niro, Pacino czy Streep występy w coraz gorszych produkcjach przy procederze, który ciągnie się od lat i przy ich idyllicznych stanach kont? Łapicki przy nich to przypadek mniejszej wagi. Poza tym o żadnych ciekawych propozycjach dla niego nic się nie mówiło, jeśli masz o takich przypadkach wiadomości to podziel się nimi - sądzę, że gdyby były to by z nich korzystał ku uciecze własnej i innych. Naturalnie, że lepsze dla jego filmografii byłoby nie figurowanie jako ostatniego "dokonania" występu w tasiemcu ale to już wyłącznie jego sprawa, w moich oczach wiele nie stracił - może dlatego, że znam go z blisko 40 filmów przez co zyskał on mój pełen szacunek i jestem mu w stanie wybaczyć starczy wybryk.

A co do jego przyczynienia się do skali szerzenia się produkcji niskich lotów w tv to mam zupełnie odmienne zdanie - widzowie, którzy siadają oglądać "M jak miłość" czy inny tasiemiec nie mają żadnych obsadowych, estetycznych i duchowych wymagań - im jest wszystko jedno kto i jak będzie grał byle przeszli godzinny proces odmóżdżania, póki prezesi stacji nie odetną ich od tego oni będą siedzieć przed odbiornikami jak bezwolni - tak ich wychowała 15- letnia praktyka komercyjnych mediów. A dla osób, które układają ramówkę nie liczy się autorytet współtwórców programów czy seriali - liczy się ile oglądalność i mamona.

madz20

A Ty nie lubisz pieniędzy? Porwał kogoś? Obrabował? Zagrał w oglądanym przez wielu serialu, co w tym złego? Ja tego nie oglądam, ale to nie ma nic do rzeczy, grał bo był aktorem i uczciwie zarabiał na życie. Ty robisz coś za darmo? Co ludzie mają za obsesję z tą "mamoną"?

iwona_filmer

Czy Pani w ogóle rozumie moją wypowiedź?

Mam przekonanie, że dyskusji nie powinny brać udziału osoby, które umieją pisać, ale te które umieją czytać, więc żegnam i życzę więcej chęci do pochylenia się nad cudzą opinią a mniej bezmyślnego "szczekania".

madz20

doskonale rozumiem, tylko jeżeli już mamy wymieniać się uszczypliwościami to można by łaskawie rzucić okiem i w mig zauważyć, że wpis przez pomyłkę przeskoczył nie do tej osoby, to było to założyciela tematu, któremu za chwilę tę odpowiedź praktycznie skopiowałam

Popieram przedmówcę ;)

Ale to aktor, a aktor chce grać! Chciał się jeszcze pokazać przed śmiercią. nie kradł, nie mordował, tylko zagrał w oglądanym przez wielu ludzi serialu. Coś złego zrobił? Ja też tego nie oglądam, ale to jego życie, jego sprawa

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones