Ten zdolny, przystojny aktor nigdy nie doczekał się wielkiej popularności. Wykorzystywany do ról bohaterów posiadających psychologiczną głębię, mógł nie raz zaskoczyć widzów swoim kunsztem. Tak się jednak nie stało. Znamy go z kilku obrazów z lat 60-tych i 70-tych. Później ambitny film trochę o Hrydzewiczu zapomniał, nie dając mu szansy na pełniejszą artystyczną wypowiedź.
W 1952 roku ukończył Studium Aktorskie w Katowicach. Od razu został aktorem Teatru im. Wyspiańskiego w tym mieście i grał tam do roku 1956. Następnie przeniósł się do Nowej Huty, gdzie pracował w Teatrze Ludowym w latach 1959-65. W końcu trafił do Wrocławia, w którym związany był z teatrami: Polskim i Współczesnym. Przez kilka sezonów był także wykładowcą w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej we Wrocławiu. Obecnie na emeryturze.