A czy przypadkiem to nie jest ten sam aktor co wystąpił w: "Nie lubie poniedziałku" ?
Zagrał tam syna odprowadzającego matkę na lotnisko (na schody widokowe), czego nie mógł zrobić, bo nie miał biletu, to mu jakiś koleś sprzedał używany bilet... ? To chyba ten sam, bo bardzo podobny...
A tutaj NIE JEST WYMIENIONY ŻE ZAGRAŁ W W/W FILMIE.
Dokładnie tak jak piszesz - to scena z "Misia". Było widać, że ładnych parę kilo już mu przybyło. Od siebie dodam, że jego matkę zagrała Jadwiga Kuryluk - ta sama, która grała matkę Jana Serce.