Nikt nie podejrzewa, co ukrywa ta pełna optymizmu nastolatka - jest bezdomna i mieszka w szkolnym autobusie. Czy w obliczu tragedii przyjmie pomocną dłoń?
Nowy serial HBO "Tu i teraz" w prowokacyjny, lekko mroczny i komiczny sposób przedstawia współczesną amerykańską rodzinę. Profesor filozofii Greg (Tim Robbins) oraz jego żona Audrey (Holly Hunter) mają czwórkę dzieci - trójkę dorosłych już, adoptowanych dzieci pochodzących z Somalii, Wietnamu oraz Kolumbii, a także biologiczną siedemnastoletnią córkę. Ta pozornie doskonała, postępowa rodzina podzielona jest wieloma rysami, z których część wynika z tajemnic, które znają wybrani. Nagle w rodzinie pojawia się nowy problem - jedno z dzieci zaczyna widzieć rzeczy, których nie widzą inni. Zaniepokojeni rodzice udają się z synem do psychiatry.
Rodzice 25-letniego Nelsona to szanowani, nowojorscy Żydzi. Ich największym marzeniem jest to, aby ich jedyny syn w końcu założył rodzinę. Wywieranie na nim presji i poszukiwania idealnej kandydatki kończą się, gdy mężczyzna oznajmia im, że już kogoś ma. Podekscytowani rodzice nie mogą się doczekać, aż w końcu poznają swoją przyszłą synową. Nie wiedzą jednak, że wybrankiem Nelsona jest młody, przystojny Włoch, Angelo.