Własnie zaczęłam Opowieść Podręcznej i zorientowałam się, że w The Leftovers grałą bardzo podobną postać. Zresztą oba seriale mają trochę ze sobą wspólnego fabularnie oraz mają podobny klimat.

Racja. Oba seriale przedstawiają alternatywną rzeczywistość z którą mierzą się ludzie. Zarówno Patti Levin i ciotka Lydia są bardzo charyzmatyczne, mają pewną władzę, oddały swoje życie dla ideologii. Przyznam, że Ann Dowd kradnie każdą scenę, w której gra, zwraca zawsze moją uwagę i zmusza do przemyśleń na temat granej postaci i jej znaczenia w fabule serialu. W mojej opinii w Pozostawionych dorównuje jej tylko Christopher Eccleston jako Matt Jamison.

w 3cim sezonie są pokazane z nią retrospekcje aż ciary przechodzą, wilk w owczej skórze, sfrustrowany potwór, chyba najbardziej niebezpieczny typ człowieka w dzisiejszym świecie, kilkanaście razy spotkałem się z takim typem człowieka, miałem to szczęście że mogłem takie osoby omijać szerokim łukiem aż strach pomyśleć co się dzieje w domach takich osób i to jest prawdziwy horror a nie jakieś lewitujące zwłoki pokryte krwią w nawiedzonym domu, lubię ten serial zwłaszcza za takie szczegóły z życia wzięte.

Zgadza się

Obie genialne role. Swoją drogą jedynym serialem, który poruszył mnie emocjonalnie tak jak "Opowieści..." byli właśnie "Pozostawieni"