czytałam na wikipedi że Zuzanna nie wróciła do narnii w ostatniej części. czy to prawda? jeśli tak to czy póżniej dołancza do rodzeństwa? prosze napiszcie :*:*:*:*:*:*
z tego co pamietam to wszyscy umarli na stacji kolejowej, wykoleil sie pociag i ich zabił :) i przeniesli sie do prawdziwej narni cos w rodzaju Nieba :) gdzie byli wszyscy przyjaciele :)
sam nie wiem co napisalem xDD z pospiechu :)
Chodzi o to ze z tego co pamietam :) zdarzył sie wypadek na stacji kolejowej i rodzeństwo zostało przeniesione do innej Narnii coś w rodzaju nieba :) i w tej Narnii była cała stara ekipa :) Polecam przeczytać :)
Aslan stworzył coś w rodzaju idealnej Narni, w której było tylko to co dobre. Przedtem każdy miał do wyboru czy wybiera złą Narnię zniszczoną i przekształconą czy tą dobra. Proponuje przeczytać "ostatnią bitwę" żeby dokładnie się dowiedzieć...
twierdziła że Narnia to byla dziecinna zabawa i była zajęta randkami,zakupami itp.
hm..ale dziwi mnie fakt bo zawsze byla 'inteligentną dziewczyną obdarzoną logiką' oO'
Zuzanna była aluzją do ludzi odchodzących od wiary. Lewis raczej nie był zwolennikiem laicyzacji, więc uczynił ją symbolem ludzi którzy temu "aż za bardzo" ulegli.
Zuzanna wystąpi jeszczej w jednej przecież części.Będzie mi jej brakowało bo przeciez ona taka waleczna i mądra jest.Słyszalam że nastepnę częścia ma być ,,Srebne Krzesło"
I właśnie dlatego ten wątek Kaspian+Zuzanna w Narnii 2 mi tak przeszkadza! Przecież PO TYM ona po prostu NIE MOGŁA tak "zarzucić" Narnii, na pewno nie mówiłaby że jest dziecinadą itp. Andrew trochę za bardzo naciągnął fabułę. Gdzie tu jakaś logika?
Amadis co sie stało to się nie odstanie.Dobrze że chociaż jako tako dialogi dali żeby ludzie sie skapneli że ona nie wróci i że to na koniec taki romantic full wypas :D
ludzie jacy wy czasami jesteście niedoinformowani : następna część z Zuzą to 'Końi Jego chłopiec' a nie 'Srebrne krzeło' tak samo jak ze Skandarem
< 33.
wiadomo-książka wie lepiej ;DD
ale sa ludzie którzy książki mają w tyłku i wolą poczytac skróty ale poczytać dopiero po filmie ^^ ;///
W dzisiejszych czasach chyba większość sięga po książkę dopiero kiedy obejrzy film. Ja na przykład, "Władcę pierścieni" zacząłem czytać dopiero kiedy usłyszałem że będzie film. O samej książce już wcześniej słyszałem, ale nie paliłem się do jej czytania. Potem, stała się to moja pierwsza książka, którą przeczytałem i która nie była lekturą szkolną.
też tak sądze. i myśle że to co pisało na tylnej okładce harrego pottera ,,jeśli sądzisz że w dobie komputerów sztuka czytania zanikła...'' jeste całkowitą prawdą np. w mojej klasie książki czytają tylko 2 osoby w tym ja reszta nie daje rady przeczytać nawet lektur a uwielbiaja komputer :///