Moim zdaniem zagrała dobrze, a bohater miał młodszego brata,a nie syna.

Oczywiście masz rację - chodziło o brata, nie syna. Odnośnie gry aktorskiej tej pani - miała w sobie tyle emocji co betonowy kloc. Twarz bez wyrazu, słowa recytowane bez jakiejkolwiek dykcji. Sztuczność i jeszcze raz sztuczność. Przy niej Biedronka była niczym Meryl Streep.

Kompletnie się nie zgadzam, uważam że Próchniak zagrała bardzo dobrze. We wspólnych scenach jej postać przyciągała zainteresowanie bardziej niż postać Alicji. Do tego ma oryginalną urodę, w pozytywnym znaczeniu oczywiście.

musiclife, popieram

Syn glownego bohatera? Hmm zauwazylem ze jesli juz ktos w ogole krytykuje ten film to przewaznie jest to osoba, ktorej personel psychiatryka dal na chwile poklikac na laptopie.

Mój drogi, gdybyś doczytał więcej niż tylko jeden komentarz (rozumiem jednak, że taka ilość tekstu Cię przerasta), to zobaczyłbyś, ze ten temat został już wyjaśniony. Przejęzyczenia, czy w tym wypadku chyba przepalcowania, zdarzają się każdemu. Natomiast osobiste wycieczki pod moim adresem możesz sobie podarować - naprawdę nie robią na mnie wrazenia. Tutaj piszemy o naszych odczuciach odnośnie gry aktorskiej Anny Próchniak, która zapewne urzekła Cię gołym cyckiem w "Mieście 44". Gimba niestety tak reaguje, kiedy czlowiek dorasta i tych cycków w życiu już trochę widział, zaczyna zwracać uwagę na coś zdecydowanie innego.

Również uważam, że gra Próchniak jest na naprawdę dobrym poziomie.

Ogólnie dobrze grała doczepił bym się 2 szczen. Ale w sumie ok.

Uważam, że dobrze grała. Lepiej niż ta Zofia Wichłacz. Zgadzam się jest bardzo ładna :-)

Serio? Człowieku, chyba za dużo oglądasz filmów artystycznych. Ja wiem, w Polsce najczęściej wychodzą takie, albo totalne gówno i żenada więc Polscy aktorzy przyzwyczajają do albo gry wybitnie dobrej albo wybitnie złej, ale na miłość boską, ten film nie był ani jednym ani drugim. To był film sensacyjny, chyba najlepszy jaki widziałem w Polskim kinie od 10 albo 20 lat. I jak na film sensacyjny to nie było tam słabo zagranych ról. Nawet ten dzieciak o którym mówisz dał radę. A dziewczyna na pewno dała radę.

Serio? Człowieku ja nie wiem jakie Ty filmy oglądałeś. Po pierwsze film sensacyjny? Co Ty bierzesz? Wojenny - tak, ale sensacyjny? Ogarnij troszkę gatunki filmowe. Sensacyny film to np. "Psy". Chcesz powiedzieć, że to ten sam gatunek co "Miasto 44"? Ten film to kompletna miernota - niestety. Poza dobrymi efektami specjalnymi nie ma tam nic. Inna sprawa, że niestety często te efekty specjalne, mimo, że dobre, użyte były w zupełnie złych miejscach i momentach. Od Anny Próchniak lepiej zagrała nawet Anna Mucha w "Pannie Nikt" - miała tam tak samo nikłe, jeśli nie zerowe, doświadczenie aktorskie.

Jakie filmy oglądam, dobre. :) W przeciwieństwie do Ciebie, bo jak widzę Ty oglądasz filmy złe, słabe, mizerne a potem marudzisz na nie i na grę aktorską na FW. A że czasem to dla nas jeden i ten sam film to już kwestia gustu. ;) Nie nazwałbym tego filmu filmem wojennym. No dobra, nazwał, ale nie tylko wojennym. Filmy wojenne mają więcej patosu, zwłaszcza Polskie filmy wojenne a amerykańskie to już w ogóle. Zresztą mniejsza o nazewnictwo. Zgodzę się, że część efektów była użyta w złych miejscach, nie zgodzę się, że film był mierny. Nie wiem czego Ty oczekujesz po dobrym filmie, ale chyba zazwyczaj wychodzisz rozczarowany z kina. A może jesteś uprzedzony bo to Polsce? Nie zdziwiło by mnie to wcale, bo to modne ostatnio wstydzić się Polskości. Nie chcę Cię jednak z góry aż tak źle oceniać. ;)

chuchyy skończ chłopaku wstydu oszczędź bo się plujesz

No tak. Dla takich jak ty to najlepiej, jakby zagrała Natasza Urbańska i Borys Szyc. To jest twój poziom. Poziom Kac Wawy

Od Szyca

... to ty się odczep, bo to bardzo dobry aktor, a to, że kiepsko dobiera role to jest inna sprawa.

https://www.youtube.com/watch?v=nyTJEYbZyUA

On nie dobiera roli kiepsko. Po prostu bierze każdy ochłap bo chce sobie szybko wyrobić emeryturę by już się nie meczyć aktorstwem.

Jak widać uwielbia swoją pracę, ale czego tu oczekiwać od tak słabego aktora który dziwnym trafem ma swoje 5, a nawet 10 minut(gorszy jest tylko Karolak).

Mi się ją dobrze oglądało. Może nieco lepiej wygląda niż gra..

Czy ja wiem? Nie było tak tragicznie. Chociaż może główny bohater był na tyle kiepski, że na brak talentu innych nie zwróciłem uwagi:-)

Jestem w trakcie oglądania. Mając w pamięci wszelkie krytyczne komentarze, początek nie jest zły. Ale Pani Próchniak jakkolwiek ładna, wypowiada swoje kwestie tak, że nawet młody Kusy wygląda przy niej na Gajosa.