Wróciłam właśnie z seansu "Miasta 44" i muszę powiedzieć, że uważam rolę Anny Próchniak za
jedną z lepszych. Kama zwracała na siebie uwagę i przyciągała wzrok w każdej scenie, w której się
pojawiła. Dla mnie bardziej wyrazista i charakterystyczna niż postać Alicji. Zdecydowanie udana rola,
a do tego ciekawa uroda (oczywiście w pozytywnym sensie, ma w sobie coś pięknego). :)
Alicji nie mogłam znieść w każdej scenie, w której była, w przeciwieństwie do Kamy - naprawdę świetna postać i cudowna aktorka. :)
Chyba nikt nie zrozumie Stefana, jeśli chodzi o jego wybór... ale ludzie popełniają błędy, prawda?
Uważam,że Anna Próchniak jest obecnie jedną z najbardziej utalentowanych polskich aktorek... i do tego moim zdaniem najpiękniejszą:)
Kama zagrana wspaniale przez Annę P. to dla mnie najbardziej tragiczna postac Miasta 44. Straciła wszystko, marzenia o lepszym życiu po wojnie, miłośc, prawdopodobnie rodzinę ...wszystko.
I jeszcze przed śmiercią odprawiła Stefka do innej... Co prawda Ala fakt ratowała go ok, ale Kama najbardizje kobieca postać w filmie...
P.S. sam Jestem Stefan i w imieniu wszytskich Stefków Stwierdzam że ten z Miasta 44 nie zna się na kobietach...