daje 10 za rolę w filmie "Słaby Punkt" po prostu świetnie...inni uważaj że za "Hannibal" lub jakiś inny ale ja wybrałem ten i oczywiście nikt się z tym nie musi zgadzać...ale jak łatwo się domyślić to nie jest mój ulubiony aktor
W słabym punkcie mi się podobała jego rola bo zagrał bezwzględnego człowieka któremu brakowało serca.
Słaby punkt przyznaję genialny film. Duet Hopkins & Gosling był wg. mnie trafiony.