Popieram. Dokładnie miałam to samo skojarzenie gdy go zobaczyłam.
Jednak Antony jest przystojniejszy.
Pozdrawiam
Właśnie zacząłem oglądać Banshee i od pierwszego odcinka mam dokładnie to samo skojarzenie. Gość jest mniejszą wersją Raya Stevensona.
to też:) ale gabaryty mniejsze
mnie też przypomina nieodżałowanego And'ego Whitfielda z pierwszego Spartakusa