Jak to możliwe, że głosu jakiegoś tam z mojej ulubionej "Niani" nie rozpoznałem w głosie L. Malfoya w moim ukochanym "Harrym Potterze"!
Też się nad tym zastanawiam *wspiera* Nie przepadam za tym panem, za to za Luckiem aż nadto.. A PÓDZIESZ TY!