Ashley Tisdale

Ashley Michelle Tisdale

7,7
4 315 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ashley Tisdale

Bossh...i to ma być aktorka???Rety...już na sam jej widok robi mi się niedobrze.Wygląda lalka z kolekcji "Barbie i królowa pustogłowych dziewczynek".Jej gra mnie nie irytuje tylko maksymalnie wkurza.Jest w 100% syntetyczna i plastikowa w tym co robi.A najbardziej zdenerwowała mnie w HSM2 w piosence na basenie.Ten żenujący głos,żałosny tekst i nadmiar różowego,spowodoway że właśnie na tym etapie zakończyła się moja przygoda z HSM2.
Ps:Ashley napradę wielki dzięks za to że pojawiłaś się w tamtej piosence na basenie,zniechęciłaś mnie do dalszego oglądania,tym samym oszczędzając mi zapewne jeszcze większych tortur.Dlatego właśnie niedam ci pały,tylko 2/10.

michela81

Po pierwsze. Róż, basen, piosenka, syntetyczna, plastikowa barbie to NIE Ashley, słoneczko ty moje. To jest akurat Sharpay. A Sharpay to jest postać, którą Ashley odgrywa w HSM. Zrozumiałaś już?. Tak?. To siuper.
Ps. Twoja wypowiedź jest jedną z bardziej żenujących na tym kanale.
Pozdrawiam*

g1a1b1i1

Mnie też strasznie wkurza ale właśnie Sharpay nie Ashley ;p W sumie ta druga udaje, że jest taka fajna i w gołe, modna. ponoć mówi o sobie, że sodówa nie uderzyła jej do głowy ale ja w to wątpię ...

michela81

Michela 81 zuważyłam, że bardzo dużo osób ocenia ją po tej roli (nawet ja sama), ale to jest tylko rola w filmie.

michela81

No właśnie:co to w ogóle jest???!!! to Twoje "wogule"???! :/ bosh...

Podoba mi się jej poczucie hummoru i szczególnnie rola w "Nie ma to jak hotel" :)

Alice96

W "Nie ma to jak hotel" własnie ona nie jest śmieszna ;P Milion razy lepsza jest od niej London xD (Brenda Song)

michela81

Według mnie w "Nie ma to jak hotel" jest o 100% lepsza, niż wtedy, gdy gra Sharpay.

n_a_t_a_l_i_a

Jej gra jest równie sztuczna jak jej wygląd.

christinearron

Moim zdaniem przesadzacie... Swoją rolę w hsm gra super. Kto by lepiej ją zagrał? Dajcie przykłady!

Alice96

Proszę bardzo, moim typem jest Rachel McAdams.

Bella5

No tak, to jest akurat racja.

Chodziło mi tylko o to, że niepotrzebnie ją tak krytykujecie. Nie jestem wielką fanką, która nie może żyć bez jej plakatu (a znam pare takich dziewczyn;/), ale uważam, że swoją rolę zagrała całkiem dobrze i jest ładna. To, że jest blondynką nie znaczy, że od razu jest jakąś barbie.

A tak po za tym chciałam zwrócić uwagę na błąd w słowie W OGÓLE. Jak nie macie pewności w pisowni jakiegoś słowa to sprawdzajcie sobie w słowniku,albo w necie;/