Uwielbiam Avril od początku. Owszem, przyznaję, że bardziej podobał mi się jej image gdy była "sk8er girl". Teraz się zmieniła, ale do Britney jej daleko! Pali i pije? To jej prywatne życie i nie mieszajmy się do tego! Ona nie po to zaczęła "robić' muzę żebyście się wtrącali w jej prywatne życie, tylko żebyście jej słuchali! Nie twierdzę w cale, że muzyka którą gra to czysty rock. Nie, to jest pop-rock i jeśli jej fanom to pasuje to czego się czepieacie?! Poza tym sama Avril powiedziała, że nie cierpi szufladkowania i jej muzy nie da się tak to końca zdefiniować. jest jaka jest a jeśli Wam nie pasuje, to po co zaprzątacie sobie nią głowę?/
Pozdro 4U!