To nie jest żadna aktorka. To jest totalne beztalencie. Tupeciara, która nie ma w ogóle wstydu. Pokazywać się w towarzystwie takich wyborowych aktorów i tak wszystko niszczyć. Jednym słowem kładzie na łopatki cały nastrój. To jest coś niesamowitego, że takie coś w ogóle się ludziom na oczy pokazuje!
No i co z tego ma wynikać? Dla mnie ta dziewczyna nie radziła sobie świetnie. W ogóle sobie nie radziła. Jest zwyczajnym drewnem. Takie coś musi mieć dużo tupetu, żeby się pokazywać publicznie.
Otóż nie! Jeżeli ktoś jest osobą publiczną, to jest poddawany krytyce. Mularczyk pcha się na ekran, nie mając za grosz talentu aktorskiego.
Polecam ostatni odcinek pt. Con amore... Rzecz jest o zamążpójściu Mariolki. Oczywiście drewniane aktorstwo tego beztalencia prawie wszystko położyło na łopatki. Gdyby nie reszta wspaniałych aktorów, to z tego by wyszły następne "Pamiętniki z wakacji"...
A takim prawem, że jest wolność słowa i można wyrazić także negatywną ocenę. Tym bardziej, jeżeli ta osoba na nią zasługuje i tym bardziej, jeżeli ta osoba wystawia się na publiczną ocenę.
Otóż nie! Także w ten sposób nie uda ci się zamknąć ust krytykom.
Skoro Mularczyk gra publicznie, to musi się liczyć z oceną, także negatywną.
ależ ja nie próbuję zamykać ust krytykom a obudzić ich poczucie przyzwoitości. Skoro jednak będąc nieuprzejmi czują się jak bohaterowie to nic tu po mnie
Nie! U ciebie uczucie przyzwoitości = mówienie tego, co tobie pasuje.
Mularczyk jest NIEMOŻEBNYM DREWNEM, AKTORSKIM DNEM.
Gdyby nie epatowała publiczności swym drewnianym, dennym aktorstwem, to nikt by o niej nie pisał. Niech odejdzie, jak ma honor. Niech nie niszczy tego wspaniałego serialu!
A skąd.. dla mnie przyzwoitość to po prostu wyrażanie swoich myśli w kulturalnej formie. A ty od razu się rzucasz jak małpa "NIE NIE ZAMKNIESZ MORDY KRYTYKOM, WOLNOŚĆ SŁOWA, NIE BĘDĘ MÓWIŁ JAK TY CHCESZ!!!!"
nie chcę byś mówił to co mi pasuje ani zabronić Ci mieć własną opinię. Chodzi mi tylko o kulturalną formę. Tak ciężko to zrozumieć? Można napisać, że czyjaś gra się nie podoba, ale nie trzeba tego robić w takim dzikim stylu
Nie! Dla ciebie przyzwoitość to, powtarzam, mówienie tego, co tobie pasuje, albo milczenie.
Które słowa nie są kulturalne? Że jest "drewnem", albo "dnem"?
Jest drewnem i dnem i mam prawo do formułowania takich ocen. Gdybym powiedział, że jest k...ą albo su...ą, to to by było obraźliwe wprost. Drewno i dno to ocena negatywa, ale nie jest obraźliwa wprost. To, że kogoś to obraża, to jest wyłącznie jego osobista sprawa. Niech przestanie epatować swoim dennym, drewnianym aktorstwem, to nikt nie będzie jej oceniał. Gdyby, dajmy na to, pozwała mnie do sądu, to skazany mógłbym być tylko za k...ę, czy su...ę.
Formułowanie ocen negatywnych, o których z góry wiadomo, że się krytykowanemu nie spodobają, nie jest zabronione. Miller nazwał Ziobrę "zerem". Sąd uznał, że jest to ocena negatywna i nieobraźliwa wprost, do której Miller ma prawo. Pozew został oddalony.
no właśnie, ty mówisz "niech nie będzie drewnem to nie będę tak pisał" a ja na to "nie bądź takim prymitywem i też tak nie pisz"
wytłumaczę Ci to na przykładach...
1) nie podoba mi się gra pani Mularczyk. Bardzo sztywno gra. Nie powinna występować w TV
2) BABSKO DREWNIANE ALE ONA MA TUPET BY WYSTĘPOWAĆ Z TAKIMI GWIAZDAMI SIE PCHA WSZĘDZIE DNO AKTORSKIE, TOTALNE BEZTALENCIE BEZ WSTYDU
to mój ostatni post tłumaczący. Jeśli dalej nie rozumiesz to ostatni w ogóle :) od wychowywania jest matka a nie ja...
Ale mnie to nic nie obchodzi, że tobie się nie podoba, jak ja to ubrałem w słowa. Powiedziałem, nie naruszyłem pewnej granicy, nie nazwałem jej k...ą, ani s...ą itp. A skoro tak, to takie nazwanie rzeczy po imieniu jest dozwolone.
Nie, kochasiu. Negatywna ocena nie jest żadną "nienawiścią". Pewnie byś chciał, żeby w ogóle było zabronione formułowanie ocen negatywnych? Żeby można było mówić tylko pozytywnie albo milczeć, a takie aktorskie beztalencia jak Mularczyk mogły sobie przez nikogo niepokojone uprawiać ten proceder zarabiając kasę? Tak się nie stanie.
Nie jest z niej cudo, ale określenie brzydka to już przesada. Każdy ma coś w sobie. To, że nie lubisz tej aktorki to nie znaczy, że możesz ją wyzywać od brzydkich.