R E W E L A C Y J N A rola w "Trzecim Oficerze" (szkoda że autorzy scenariusza tak potraktowali tą postać), bardzo dobra w "Weselu" Smarzowskiego, niezły w "Boisku Bezdomnych".
Mignął mi w drugim sezonie "Ekstradycji", i w "Pitbullu".
Mimo tak niewielkiego dorobku odniosłem wrażenie że jako jedyny ze współczesnych polskich aktorów ma "to coś" (trochę jak Cybulski), że jest w stanie tworzyć niesamowite kreacje i przyćmić nawet najbardziej znanych aktorów (jak w III Oficerze).
Nie wiem czemu ale przypomina mi trochę Oldmana.
Dobrze się składa że gra u Smarzowskiego, którego nowy film ("Dom Zły") zapowiada się bardzo, bardzo dobrze.
Trzymam kciuki, mam nadzieję że za parę lat nie będzie się o nim mówić jako o "niedocenionym" talencie.