Beata Tyszkiewicz

Beata Maria Helena Tyszkiewiczówna-Kalenicka

7,8
15 142 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Beata Tyszkiewicz

aktorskim bez egzaminu? Ewentualnie w jakich teatrach występowała drzewiej?
Zasadniczo jeszcze jedno pytanie- skąd ksywka- "pierwsza dama"? Czy stąd, że jej dziadek miał trochę ziemi 100 lat temu, czy też że miał wątpliwy tytuł hr. nadany przez zaborców?

Wiem, że pali na potęgę ćmiki i co słowo mówi wulgarne słowa, a na "damę" pozować może nawet pani BGR- Beger.

No więc proszę podać jedną rolę teatralną lub dobrą filmową tej "aktorki"!

Jeden mój temat tu wcięło, drugi mój temat jest anonimowy (jako anonima znaczy się ;-) ), zatem ponawiam pytanie - proszę podać teatr, w którym zobaczę tę aktorkę lub, w którym ktoś widział tę "aktorkę.

lisoszakal

Akurat tak sie składa że są różne rodzje aktorek! Aktorki teatralne, filmowe itd. Pani Beata Tyszkiewicz wybrała rolę aktorki filmowej czemu?? nie wiem taką wolała i nie możesz jej zarzucać że nie gra w teatrze może nie lubi z kolei wiele dobrych aktorek teatrlanych nie lubi filmów czemu?? Może nie lubią hę?? A co do jej ról filmowych to mogę Ci wymienić parę filmów w których zagrała bardzo dobrze: Lalka, Zemsta, Dziś w nocy umrze miasto, Samson, Wspólny pokój, Wszystko na sprzedaż itd. Nie roumiem ataków takich ludzi jak ty na tą aktorkę. Są one bezspodstawne. Miałbyś prawo atakować ją gdyby ona wygłaszłą opinie na swój temat typu jestem bardzo dobra aktorka, jestem najlepsza polską aktorka najbardziej utalentowaną itp. Ale że ona tak nie mówi i sama przyznaje że jest tylko amatorka to twoje wielkie oburzenie traci na wartości :] Ai jednak dużą przesadą było porównaywanie p.Renaty Beger do p.Tyszkiewicz. Świadczy tylko o twoim głupim i prostym mysleniu. A i jescze ciekawe że dysponujesz tak wielka wiedzą o p.Tyszkiewicz, mówię o tym:"(...)Wiem, że pali na potęgę ćmiki i co słowo mówi wulgarne słowa(...)" Mam nadzieję że moja odpowiedż Cię satysfakcjonuje, jesli nie to mogę z Tobą podyskutowac dalej ;) Chciałam powiedzieć jeszcze jedno że są pewne sprawy w których takie głosy jak twoje są nie na miejscu to tak ja ja bym powiedziałą że Picasso nie umiał malowa ci był do dupy malował jak przedszkolak itp. Ale sie rozpisłam, no cóż musiałam strasznie minie zirytowałeś
Żeganam i czekam na odpowiedz xD

Juliette_2

Ależ z całym szacunkiem ale co ty za głupoty wypisujesz? Niema żadnych podziałów na aktórów bądź aktorek filmowych lub teatralnych jest jedynie mniejsze lub większe udzielanie się w filmie bądź na scenie i tyle.Więc zatem niepotrafiłaś odpowiedzieć całkowicie na pytanie lisoszakala dotyczące teatru,a wiesz dlaczego? Dlatego bo zapewne nigdy niczego niezagrała w teatrze i tyle,po czym można wnioskować że mierna z niej aktorka. Teraz druga sprawa:"(...)Wiem, że pali na potęgę ćmiki i co słowo mówi wulgarne słowa(...)"-To czysta prawda,ona tylko zgrywa taką wielką damę,a tak naprawdę to jej do niej daleko,jeszcze na dodatek bez studiów,phi...! Świetnie to lisu żeś ujął równie dobrze damą może być pani Beger,hehe... To ty masz proste myślenie bo niechcesz poznać realnego wizerunku zwykłej przeciętności tej niby damy,jesteś ograniczona bo niedostrzegasz jej pozoranctwa,sory że tak brutalnie ale taka jest prawda! Poprostu chcę uświadomić innym,że ta "pienkna","wykształcona","z zasadami",'"z charakterem"(zupełnie jak to piwo z reklamy hehe...)" i wogóle te całe to wielkie panisko tak naprawdę jest malutką nieznaczącą szarą myszką z wyjątkiem tego,że jej praszczur był szlachcicem.
Pozdrawiam

Sidious_

Zwykły szaraczek i tyle,wielki mi z niej autorytet,pfff...

Sidious_

Z całym szacunkiem, ale to ty wypisujesz głupoty. Aktorów faktycznie podzielić można na tych występujących w filmie i w teatrze. Jeśli wątpisz, obejrzyj to:
http://www.youtube.com/watch?v=zSV7xA9SBJQ
http://www.youtube.com/watch?v=m96-VNKcrT0
http://www.youtube.com/watch?v=po8qf2oSkx8
http://www.youtube.com/watch?v=mZ8zrRlLqro
"Głupotami" tego raczej nie nazwiesz.

Pozostałej części twojego posta komentować nie będę... Wiem, że każdy ma prawo do swojego zdania, ale twoje słowa mówią same za siebie. I o twojej hmm... inteligjencji.

Juliette_2

Wiesz, ale.. Picasso faktycznie był do dupy.. I naprawdę malował jak przedszkolak.

I wcale nie uważam, że mój głos jest nie na miejscu, przecież na Filmwebie chodzi o wyrażenie swoich opinii, prawda?

Grunt, żeby były na temat.
Więc żeby nie było, że robię tu offtop, powiem, że swoim stylem bycia pani Tyszkiewicz podpadła również mi, przynajmniej do tej pory. A opinie, które tu widzę, tylko utwierdzają mnie w tym przekonaniu..

lisoszakal

Nie wiem nie chce bronic Pani Beaty Tyszkiewicz bo to niema sensu ale chciałbym zauważyć ze jeżeli tak już mówicie o stronie FilmWeb ze jest po to by wygłaszać swoje opinie to uświadomię wam strona ta posiada wiele innych ciekawych funkcji ?? -nie wiem jak to nazwać. Mianowicie w folderze ciekawostki przy nazwisku pani B.T napisano po pierwsze, że "W latach 1957-1958 studiowała w warszawskiej PWST" po drugie " Ma swoim dorobku tylko jedną rolę teatralną - w scenicznej adaptacji powieści Hemingwaya "Za rzeką w cieniu drzew", którą w latach sześćdziesiątych wystawił warszawski Teatr Ateneum." Chciałbym również nadmienić że jej lista filmowych ról ma około 100 pozycji. Więc na koniec jeżeli macie ochotę jeszcze sie powyzywać od ograniczonych i bezmyślnych itp to najpierw upewnijcie sie że nie robicie z siebie głupola :D Pozdrawiam

PS: Na przyszłość Czytajmy posty i rożne wiadomości one są dla nas użytkowników i trzeba z nich korzystać !! :P

Gossip_Boy

No dobra co do roli teatralnej - ok, masz rację. Normalnie aż jeden raz udało się jej zagrać, SUKCES! ;P
A co do studiów, a no studiowała... Kwaśniewski i Wojewódzki też studiowali... ;)
A poza tym masz coś jeszcze ciekawego do powiedzenia???

Gossip_Boy

Widziałem ją na wp.pl, bo robili jej jakąś "sesję zdjęciową" z jakimiś dwoma innymi 9chyba Szapołowska tam była)...No i Beatka była jakby to powiedzieć - dość skromnie odziana...O Matko Boska! /w tym momencie się zlituję nad nią/

Studiowała w latach 1957-1958! Łaaał! Załapała się na dwa semestry, czy tylko na jeden? ;-)))
A wujek mego kolegi studiował stomatologię w latach 1977-1978! ;-))) prawie dentysta...

Zagrała raz w teatrze i po meczu...Widać warzywka poleciały na scenę! :-)

Z tego co wiem to hrabiów i innych kniaziów zniesiono w latach 20-ch przez Sejm Najświętszej II RP...Wiem też, że ze 100 lat temu hr mogły mieć dzieci ślubne, a słyszałem że Betty nie jest tzw.ślubnym dzieckiem.

No i z czym do ludzi? No z czym?

A najlepsze są jej porady dobrych manier u jakiejś Drzyzgi, czy Richardson...Boże...A jak kamery wyłączą to szluga w zęby i po hrabiowsku cedzone - "sssoooo mi tu kkuuuuurrrfffa wyjeżdżasz chamski chłopie pańszczyźniany, miało być dużo śmietanki i dużo cukru - wont!" :-)))


lisoszakal

No po tym ostatnim zdaniu od razu widać, że Beatka ze szlachty jest! ;) Ach to słynne warcholstwo i te klimaty... Niech zgadnę! Zaścianek? ;)
Pozdro.

Sidious_

Widzę brachu, że naszą "błękitnokrwistą aktorkę" lubisz tak samo jak ja!Chwała Ci za trzeźwe poglądy, bo jak widzę cielęcy wzrok gawiedzi wlepiony w Betty u jakiejś Drzyzgi to mnie się krew w wątrobie zapieka, a nerwy mnie strzelają jak postronki! :-)


Zaścianek? A gdzie tam! Co najwyżej szlachta brukowa, a powiem więcej - to jest gołota!! :-))

pozdro!

lisoszakal

Ja bym powiedział, że mam nie tylko te same poglądy na temat tej "Damy" ale i wielu innych ludzi. Muszę przyznać że nas osób tu światłych na filmwebie mało... Inni (w domyśle głupsza większość) zachwycają się z cielęcością tą "Brukową Damą", drudzy pakują do jednego worka fenomenalnego Stallone'a ze Schwrzeneggerem i Seagalem, jeszcze inni zachwycają się "kunsztem" aktorskim braci Mroczków... no cóż tak też można ;)
Ty jako jeden z nielicznych potrafisz krytycznie spojrzeć na prawdziwą tandetę ostro, krytycznie i obiektywnie. Arcydzieło potrafisz docenić równie godnie, za co masz mój szacunek.

A wracjąc do "Hrabiny" to nie mylić gołoty z Andrzejkiem Gołotą ;P, choć jakby głębiej się temu przyjrzeć to z moralnego punktu to prawie to samo ;). Wniosek? Beatka i Endrju to ta sama "kategoria wagowa"...
Pozdro.

Sidious_

Hmmm...Ja tam do Andrew nic nie mam.Znam się na boksie i wiem ile ten chłopiec osiągnął.
Nie sprzedał się, walczył jako Polak w US, był w ścisłej czołówce najlepszych bokserów na świecie...Boks to Stany- taka jest prawda.
Dwa razy powinien zdobyć tytuł mistrza świata ale go wydymali, sam Tyson to mówi.
Z Bowe'em, wtedy najlepszym bokserem bawił się jak kot z myszą...


Betty to raczej odpowiednik Dariusza Michalczewskiego, który dzielnie "walczył" jako niemiec w niemczech, gdzie sędziowali niemcy i pięknie lał różnych kelnerów, taksówkarzy, sprzedawców hot-dogów, czy murarzy...Wielki "mistrz" - tak o sobie mówi ten chyba najmniej inteligentny sportowiec /wystarczy posłuchać/

Chciał się porównywać do wielkiego Rocky'ego Marciano...No tupet i głupota u tego faceta nie znają granic!

lisoszakal

No cóż, może zbyt ostro go potraktowałem, ale siedzą mi głęboko w pamięci jego porażki takie jak walki z Lewisem, Grantem - tu naprawdę schrzanił, miał przewagę i to już w pierwszej rundzie! (wkurzony byłem strasznie), Brewsterem, Tysona już w to nie wliczam, kawał bestii i w dodatku jeszcze naszprycowany był! Fakt przeciwnicy utalentowani i cholernie dobrzy (prawie sami mistrzowie) ale nie podobał mi się sposób w jaki przegrywał. No cóż zważywszy na jego wiek powinienem też obiektywnie spojrzeć na jego ostatnie wygrane z McBride'm czy Mollo, ale niestety ciężko mi usunąć te negatywy z podświadomości z którymi mi się kojarzy.

A co do "tIGERA" to nie komentuję tego jełopa megalomana... Ja jako Polaka nie będę nigdy tolerował podobnie jak Klozeta...

A tak na marginesie to u mnie na siłowni spostrzegłem znajomą gębę, patrzę a tu Saletka :P .

lisoszakal

Tej pani nie mozna spotkać w żadnym teatrze. Nie jest ona po szkole aktorskiej.
Nie znasz jej, więc prosze nie wypowiadaj się, czy przeklina cyz też nie. Niewiele jest etraz kobiet z klasą, a taka jest własnie pani Tyszkiewicz. Prawdopodobnie jest starszaod ciebie (szanowy założycielu/ założycielko tematu) więc wypada trochę okazać szacunku.
A ról filmowych znakomitych miała dużo, tylko i tak moje argumenty tu nie trafią. Jakimś cudem nie sprawię, ze zmienisz zdanie i swój (pozwolę sobie napisać) niemądry tok myslenia. Każdy ma prawo do własnego zdania przeciez.
Pozdrawiam!

lisoszakal

Każdy ma prawo do własnego zdania Kaliope, ale czasem lepiej milczeć i wydawać się głupcem, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. Jeżeli ktoś (np.taki lisoszakal) wystawia po jedynce takim aktorom jak np. Nicolas Cage czy Tom Hanks to uważam, że albo nie wie o czym pisze, albo udaje mądrzejszego niż jest w rzeczywistości. Kto to widział, żeby wystawić komuś słabą ocenę tylko dlatego, że się go nie lubi, a nie dlatego, że gra słabo.

Sidious ocenia mądrzej, ale tylko osoby, bo takiej popłuczynie jak "Straszny film" wystawić 9 czy 10 to trzeba ją albo uwielbiać (co wg mnie zbyt dobrze o Tobie nie świadczy, jeśli nie masz wśród ulubionych/wysoko ocenionych filmów choćby kilku pozycji uznanej przez krytyków filmowych), albo ie mieć zielonego pojęcia o filmach.

Nie rozumiem też czemu wasza dwójka czepia się, że p.Tyszkiewicz nie ma ukończonej PWST. Sądząc po waszych postach (dokładniej słownictwie i błędach ortograficznych) mam wątpliwości, czy ukończyliście podstawówkę. Poza tym lisoszakalowi przydałoby się także czytanie ze zrozumieniem (ew. wizyta u okulisty lub lepsze zapoznanie się z funkcjami Filmwebu)
skoro pytał się w jakim teatrze gra p.Tyszkiewicz.

Poza tym chyba nie mieliście nigdy okazji zobaczyć jej nigdy na żywo, skoro uważacie, że jest obnosi się nie wiadomo jak z tym, że ma szlacheckie pochodzenie (choć dzisiejszych czasach nie ma ono wg mnie żadnego znaczenia). Polecam wam więc wybranie się Zakrzowa (woj. opolskie, jakbyście nie wiedzieli) w tym roku na ART CUP, może uda wam się Ją spotkać i zobaczyć jak się zachowuje, gdy nie ma dookoła siebie non stop kamer.

Milimetr

Po pierwsze to, że nie mam w ulubionych kilku pozycji nie znaczy, że ich nie cenię. Może nie zdążyłem, albo nie chciało mi się wszystkiego dodawać bo sporo by tego było z czego nie muszę ci się tłumaczyć.
A co do "Strasznego filmu"- tak podobał mi się! A co?! Uważam, że to świetna komedia, nadal daję jej 9/10. Śmiesznym jest za to nazywanie tego "popłuczynami" jeśli samemu się ma w ulubionych i wystawia wysokie noty takim kaszanom jak "Ania z Zielonego Wzgórza" , "Barbie i 12 Tańczących księżniczek", "Buffy : Postrach wampirów" " Czarodziejka z księżyca" pff... tytuły zresztą same mówią za siebie i kto tu ma kiepściutki gust? "znaFczyni" przez małe "z" i duże "F"??? A i jeszcze Tobie z aktorów zabrakło np. Brando jeśli mam być taki małostkowy, więc jeśli zobaczysz, że czegoś "kultowego" u mnie brakuje to sprawdź czy aby ty masz wszystko w porządku.

A co do "Hrabiny" Tyszkiewcz to czepiemy się jej bo do "Damy" to jej jeszcze daleko, nie wliczając do tego studiów (odnoszę się przy okazji też do Kaliope) to jaką ona ma klasę? Widziałem jak ładnie ją pokazała kląc w programie "Mamy cię", a lisoszakal już tylko dopowiedział co się dzieje jak kamery są wyłączone. Jesteście poprostu zaślepienie jej osobą - taki "cielęcy zachwyt". Ty Milimetr ja to mam wątpliwości czy dopiero zaczynasz podstawówke, czy też dopiero jesteś w jej połowie sądząc to po twoim naiwnym i ograniczonym myśleniu, aż bije od Ciebie poprawnością polityczną. Póki co z tej "Hrabiny" jest taka "Dama" jak z Kononowicza prezydent Białegostoku. Dlatego podobnego pokroju "Damą" może też być pani Renia Beger.

Sidious_

Widzę, że Ty chyba także musiałbyś wrócić do podstawówki, żeby nauczyć się czytania ze zrozumieniem, bo nie mam nic przeciwko temu, że masz Straszny film, wysoko oceniony (ponieważ o gustach się nie dyskutuje), tylko to, że oceniasz go 9/10, nie mając wśród wysoko ocenionych filmów kilku klasyków. Jak sam zauważyłeś moje pozycje wysoko ocenione także nie zawsze są górnolotne, więc czemu miałabym się o to czepiać kogoś innego?

W przeciwieństwie do Ciebie, oceniam jednak wysoko także takie filmy, które są klasykami kina, a takich u ciebie nie widzę zbyt wiele.

P.S. Nie bije ode mnie żadną poprawnością polityczną tylko, po prostu widziałam ją w kilku filmach i raz miałam okazję na żywo, więc wyrobiłam sobie o niej taką, a nie inną, opinię.

Milimetr

Heh... Czy ty kpisz? Czy o drogę pytasz?
Pragnąłbym jednak żebyś najpierw raczyła spojrzeć co Ty piszesz wogóle, bo jednak wydaje mi się, że chyba musisz prosić mamę żeby Tobie dokładnie tekst przeczytała.

"bo nie mam nic przeciwko temu, że masz Straszny film, wysoko oceniony (ponieważ o gustach się nie dyskutuje), tylko to, że oceniasz go 9/10"

"bo takiej popłuczynie jak "Straszny film" wystawić 9 czy 10 to trzeba ją albo uwielbiać (co wg mnie zbyt dobrze o Tobie nie świadczy, jeśli nie masz wśród ulubionych/wysoko ocenionych filmów choćby kilku pozycji uznanej przez krytyków filmowych), albo ie mieć zielonego pojęcia o filmach."

I Ty nie masz nic przeciwko? Tymi zdaniami właśnie się pogrążyłaś i zaprzeczasz sama sobie. Znowu zaliczyłaś "wpadkę" i lekcje czytania ze zrozumieniem powinnaś zachować co najwyżej dla siebie.
Na zarzuty o mojej niekopmletnej liście z klasykami też Tobie odpowiedziałem (bo czy to jakiś przymus, że trzeba mieć klasyki na liście? Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie mam tyle wolnego czasu żeby dodawać wszystkie pozycje do swojej listy), ale widocznie twój przeciążony umysł (bynajmniej nie od nadmiaru inteligencji) tego nie spostrzegł. No cóż, ale to już nie mój problem.

Sidious_

To w Twoim przypadku wyszedł brak czytanie ze zrozumieniem, bo za każdym razem zaznaczałam, że można mieć różne pozycje, niekoniecznie górnolotne (jak np. Straszny film) ALE WTEDY WYPADAŁOBY MIEĆ TAKŻE JAKĄŚ KLASYKĘ WŚRÓD WYSOKO OCENIONYCH FILMÓW (może po napisaniu capsem, przeczytasz uważnie wszystko to, co napisałam).

W każdym bądź razie widzę, że nie da się z tobą normalnie porozmawiać, żeby nie rozpoczynać zażartej kłótni, więc kończę naszą dyskusję, aby nie zniżyć się do Twojego poziomu i nie zacząć wyzywać innych. Poza tym taka rozmowa nie ma sensu, można spędzić czas o wiele ciekawiej niż na kłótniach i bezowocnych dyskusjach z osobami, które uważają się za nieomylne, bo tak wnioskuję z twoich wypowiedzi (choć mogę się mylić, co do Ciebie, jestem tylko człowiekiem).

Fajnie było, ale się skończyło, udanej dyskusji w tym temacie.

Milimetr

Ja również nie mam zamiaru ciągnąć tej dyskusji z człowiekiem do którego nic nie trafia (z tym wyzywaniem innych to też żeś nieźle wyjechała, znowu pudło! :P). Muszę przyznać, że jesteś wyjątkowo toporną osobą. Żegnam i mimo to Wesołych Świąt.

lisoszakal

No tak studiów nie skończyła, ale krytycy uznali ją za wybitną aktorkę filmową i przyznali dyplom PWST pomimo, że studiów nie ukończyła....

W kilku starszych filmach z lat 60-tych i 70-tych grała rewelacyjnie i muszę stwierdzić, że była jedną z 2-3 najlepszych polskich aktorek w historii....
I wcale nie grała żadnej hrabiny, co wy z tymi hrabinami, hrabinę to grała w 5 filmach na 50 w całym jej dorobku....

O teatr bym się nie czepiał, w końcu do lat 70-tych nie miała papierów, poza tym było mnóstwo wspaniałych aktorów bez papierów, jak Wacław Kowalski itp. i wcale nie byli naturszczykami....

Poza tym to jedna z najpiękniejszych polskich aktorek filmowych jakie miałem przyjemność podziwiać i chyba jedynie Pola Raksa piękniejsza była...

Co do życia prywatnego nie wiem, nie wypowiadam się, ale mam szacunek do tej Pani....

Tyle lisoszakalu....

Pzdr

_mosquito_

Skacząc po kanałach zatrzymałem się na TVN. Leciał akurat ten kaszalot - "Teraz albo nigdy".

Kwestie wypowiadane przez aktorów w tym serialu są tak nienaturalne i sztuczne, tak żałosne i pseudo-błyskotliwe, tak pełne niby ciętych ropost xD że miałem ciarki po 2 minutach seansu.

Ale ta aktorka przebija wszystko. Po prostu rzygać mi się chcę jak widzę jej tą dystyngowaną mowę. Jak pali papieroska zapijając go kawusią, jak ważąc swe mega arystokratyczne słowa daje rady wnusiowi !

AAA nie mogłem. Arytstokratka... Haha...

Do twórcy tematu i reszty - brawo za PRAWDZIWĄ błyskotliwość i krytykę. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones