nie lubiej tej aktorki, uwazam ją za słabą w swiom fachu.Poza tym denerwuje mnie również jako osoba (np. w "tańcu w gwiazdami".
Głupio storo ruro czypio sie ino tych młodych siks co tok fojnie kryncą dupomi ze az wowżok stoje jok sosno......hej
Wlasnie!!! Jako aktorke nie oceniam bo nie widzialem, ale mnie tak wkurw... ta jej zakichana wynioslosc ze matko... Jak cos mowi i u Drzyzgi i w "Tancu" to ma sie wrazenie ze mowi "pod publiczke" a jak sie wszyscy z jej "zartow" smieja to pewnie mysli "no smiejcie sie bo jestem taka zejbista i wiedzialam ze sie bedziecie smiac. Ale nie reaguje". Jak ja jej nie znosze...
Mam dokładnie to samo....jako aktorki to jej nie znam, ale jak ją widze w telewizji, w jakimś wywiadzie...czy programie to aż mną czepie. Nawet doda mnie tak nie wkurza jak ona...uważa sie za nie wiem kogo. Co prawda jest już starsza, ale to nie daje jej prawa bycia taką zarozumiałą osobą...znam wiele starszych ludzi, którzy potrafią się zachować i nikt się ich nie czepia.
A jak słyszę jakąś inna "gwiazdę", która pięknie mówi o Pani Beacie i się jej podlizuje to się bardzo dziwię bo kompletnie nie wiem dlaczego tak ją wywyższają w tym "gwiazdorskim" świece...