Ślicznie zagrał Pippa. Nie wyobrażam go sobie w roli kogoś innego. A jeszcze jego piękna piosenka skomponowana i napisana przez niego samego... Śliczna. Taka szkocka. Osobiście uwielbiam i koffam wszystkich szkotów. Nie mogę się go doxczekać w filmie " Latający Szkot". A słyszliscie jak śpiewa piosenke Britney Spear "Hit my baby" albo " One more time", już nie pamiętam tytułu. W programie tewizyjnym, tymi słodkimi paluszkami ( z >Bleee< obrączką :D) wywija na gitarze, a jego głosik... Ach... Śliczne... Można go zobaczyć na youtube... A jeśli ktośby chciał piosenke "Pippin's Song's, to... Niech wejdzie na youtube i posłucha. :D Polecam. A jaki on śliczny. Ma takie piekne zielone oczy... Takie głęboki... a jego rysy twarzy... Ach... Jak ja uwielbiam do niego wzdychać... Może i mogłabym z nim pracować, skoro i tak kraja mi się kariera reżyserska, mogłabym zdobyć sławe w Hollywood, gdybym studia skończyła 7 lat temu... I może jeszcze jakieś Aktorskie. Najlepiej tam gdzie Boyd bym chodziła. No i... Mogłabym go zatrudnić do mojej produkcji :D Ale by było fajnie... Musiałby mnie słuchać :P KoFFam go... Trochę się rozpisałam... Ale on jest słodki. I ciągle ma przy sobie ( na szyi) zielony ( pod kolor oczu ) kamyk na rzemyku... A jego włosy... Takie 'Inne'! KoFFam Go!
Ta piosenka nazywa się "Hitt me baby one more time" :). A co do Billusia... Ach... Uwielbiam go. Fajnie zagrał w "Pan i władca na krańcu świata", ale miał taką zleksza głupawa fryzurkę (blond kitka :P). Bardzo go lubię go, jako człowieka i jako aktora. Taki cudak, w pozytywnym tego słowa znaczeniu :D. Pozdrawiam fanów i fanki!!!
P.S. Zbieram ludzi, aby go odwiedzić w Glasgow!! Kto się przyłącza??!! :P
To się nazywa typowy podnietkowy post. Rzecz bardzo tępiona na szanujących się forach "gwiazd". Jak można kogoś kochać nie znając go... Nieważne. Ja Billego też lubię i podziwiam, zdaje się być bardzo sympatyczny :) No i rzeczywiście wspaniale dobrany do roli Pippina.
Pozdrawiam.
Billy jest boski. Trudno ukryć. (hehe) głos ma niezwykły no i ma ten plus że zagral w dwuch moich ulubionyvh fimach :D ( "Władca..."; "Pan i władca..."). Nic nie pobije jego roli Pippina! no i "give me babe..." hahaha! super! uwielbiam go za ten szkocki akcent! Ach... boski! No to tyle, chyba! Dołącam sie do reszty fanek i kszycze: "Mery me Billy"!