Bob ClarkIII

Pierwotnie to on miał wyreżyserować "Żółtą gorączkę", jednak został zwolniony przed rozpoczęciem zdjęć i zastąpiony przez Lewisa Teague'a.

Pierwotnie to on miał być reżyserem filmu "Deranged", jednak uznał scenariusz za zbyt niepokojący jak na jego gust. Został więc jedynie producentem (niewymieniony w napisach), natomiast za kamerą stanęli wspólnie Alan Ormsby i Jeff Gillen.

Zmarł w Pacific Palisades (Kalifornia, USA). Zginął razem z synem Arielem w wypadku samochodowym, który spowodował pijany kierowca.

Zaproponowano mu napisanie scenariusza, a następnie reżyserię filmu "Świntuch 3: Zemsta". Clark wyraził zainteresowanie, jednak był wtedy zajęty pracą na planie "Kryształu górskiego". Producenci nie chcąc czekać, zatrudnili Ziggy'ego Steinberga, aby ten napisał scenariusz. Clarkowi nie spodobał się nie tylko skrypt, ale także fakt, że producenci działali "za jego plecami". Ostatecznie nie chciał mieć z filmem nic wspólnego. Za kamerą stanął zamiast niego James Komack.

Ukończył Hillsdale College (Michigan, USA).