swietnie wyrobil sie w graniu rol skurwysynow (bez urazy dla niego samego) - jest w tym mistrzem do tego stopnia ze kazda inna rola "dobrego czlowieka" powoduje iz jego gra jest nieprzekonujaca (rola Sekala na przyklad jest jakby specjalnie pisana dla niego). Ogladajac go na ekranie czuje sie kwintesencje polskosci - zawisc, cynizm, udawanie twardziela, jechanie po kobietach, alkoholizm, nieznajomosc slowa "przepraszam" ;) To bardzo dobry aktor!