No jak ci sie ktoś nie podoba to zostaw to dla siebie.Musisz sie znac na aktorstwie skoro twoim autorytetem jest Globisz.A co do lindy to może najpierw obeirzyj filmy z nim(tam gdzie nie gra twardziela) , i nie nazywaj ogromnej rzeszy ludzi kretynami.

P.S miałem kiedys zajęcia z kobietą ktora z nim studiowala i zna cała śmietanke polskiego aktorstwa Bogusław Linda według niej jest w czołówce najlepszych, a ona sie na tym zna.

Przedziwny i zatrważająco niski jest poziom kultury u intelektualnych nuworyszy. Zapewne to moc wychowania otrzymywanego ( albo raczej nie otrzymywanego ) w domu rodzinnym jest tego przyczyną. Jakim trzeba być człowiekiem, by określać kogoś mianem "kretyna"? Albo rozwrzeszczanym, rozpieszczonym i niewychowanym chamem kończącym szkołę średnią, albo chamem twardym - przekonanym o słuszności swego chamstwa. Pan Globisz na pewno byłby zachwycony poziomem wypowiedzi swoich "fanów".

Dla własnych potrzeb wolę dzielić aktorów na teatralnych i kinowych. Wbrew pozorom aktorzy nastawieni na grę w filmie operują zupełnie innym poziomem ekspresji niż teatralni. Globisz jest przede wszystkim aktorem teatralnym i nawet jeśli pokaże się w jakimś filmie to i tak gra jakby był w teatrze. I ta teatralność, ten nasycony ekspresją ( w stronę aktorstwa a'la Janda, gdzie nawet ruch włosów jest dramatyczny ) sposób interpretowania ról czasami mnie męczy. Oczywiście nie jest to dla mnie żadną wadą, ale uważam, że kompletną pomyłką jest porównywanie ze sobą tych dwóch poziomów gry aktorskiej. Linda jest dla mnie świetnym aktorem filmowym choć przyznam, że z jednej strony został tragicznie mocno zaszufladkowany przez role, który przyniosły mu sławę a z drugiej jest trochę ograniczony przez charakterystyczny dla siebie wygląd,emisję głosu i sposób bycia. A przecież idealnie się w rzeczonych rolach sprawdził i nie wyobrażam sobie innego polskiego aktora, który tak skutecznie wcieliłby się w te role ( nawet K. Globisza choć zapewne niektórym trudno w to uwierzyć xD ).

Z Lindą jest trochę jak z Mariuszem Jakusem, który po zagraniu roli Tygrysa w "Samowolce" na długie lata utonął w przepastnych odmętach kinowej szuflady i w zasadzie ciągle grał tę samą postać. A przecież sugestywności interpretowanych przez niego ról odmówić mu nie można.

W Lindzie nie ma tej teatralnej maniery, o której pisałem wcześniej. Być może jest to aktor jednej roli, jednego typu postaci, ale sposób w jaki to robi zawsze zasługuje na uwagę. Dla mnie kult i specjalne miejsce w historii polskiego kina.

I jeszcze jedno, bardzo nie podoba mi się wysnuwanie wniosków na temat osoby danego aktora, jego psychiki czy inteligencji, który to w wielu wypadkach "złożony" proces myślowy opiera się przede wszystkim na "błyskotliwej" "analizie" zagranych przez owego aktora ról.

Przepraszam bardzo, ale mam wrażenie że jestem jakaś niepoinformowana... Od kiedy aktora ocenia się po członku?!? No szok totalny. (Od dzisiaj na to będę zwracała uwagę)... A to, że Linda ma jakieś kompleksy to tylko jego sprawa, a nam nic do tego... Chociaż osobiście uważam, że Linda nigdy nie był świetnym aktorem i już raczej nim nie będzie... Tyle na dzisiaj... Z Bogiem... :)

Czlowieku ty nie masz oczu skoro nie widzisz co sie wokol ciebie dzieje,i zajmujesz sie obrazaniem kogos.Linda jest najlepszy!Jak ci nie pasi to nie patrz!A jak na moje oko to jest cholernie przystojny i z checia poszlabym z nim na piwo!!!

Linda jest najlepszy w bluzganiu na ekranie..........

No ja nie moge!!!! To jest szczyt wszystkiego!!! :lol: Śmiać mi sie z was (tych co uważaja Linde za zakałe polskiego kina) śmiać!!!!!!! On jest the best i to własnie bez niego polskie kino byłoby denne!!! A co do tego członka, to chyba ty masz taki komplex i czepiasz sie innych!!!! :/// :lol:
Bo jak kazdemu wiadome PRZEDZIWNE SĄ GUSTA ZAZDROSNIKÓW!!! :lol:

a co do tego piwa z poprzedniej odpowiedzi, to sie do was dołączam ;)))

Tak to bywa gdy się pisze komentarze do kompletnych prymitywów bez mózgu. Nie napisałem że Linda ma małego członka. Napisałem że Linda ma kompleks małego członka, a to już różnica. Proszę obejrzeć sobie np. „Kobietę samotną” mimo że to całkiem przyzwoita kreacja Lindy to scena miłosna jest żenująca (gra ją w podkoszulku i bokserkach do kolan). Jeszcze jedno na przyszłość bez chamstwa proszę.

Co za prostak to napisal. Linda jest jednym z najlepszych Polskich aktorów

Głupi jesteś kretyński debilu nie będe udawała słodkiej idiotki, która na widok Lindy zacznie kwiczeć on jest dobry to się liczy. ZUZA lat 11

Hehehehehehe...prawdziwie polskie komentarze...pełne tolerancji, wdzięku, życzliwości...gratulacje.....h hehehhehehehe. Ja tam Bogusia jako aktora bardzo lubię....

kurcze ludzie skoro jakiegoś aktora nie lubicie to sobie to zostawcie DLA SIEBIE BO ZAŚMIECACIE TĄ STRONE TAKIIMI BZDURAMI LINDA NIE JEST WSPANIAŁY ANI ZŁYM AKTOREM JEST DOBRAYM AKTOREM MOŻE I NAWED WIĘCEJ NIŻ TROCHE JET NAPEWNO W 20STCE NAJLEPSZYCH AKTORÓW W POLSCE

Do kina sensacyjnego to on sie na pewno nie nadaje. Ale w kinie ambitniejszym moze juz sie kiedys wypalil, i teraz to juz jego dzialania z nudow

Wcale nie jest taki zly. Patrzysz na niego stereotypowo bo zagral swego czasu w paru filmach przy ktorych nie trzeba za duzo uzywac mozgu, takich jak Psy albo Kroll, ale aktorem wcale nie jest takim zlym, biorac pod uwage to ze Polska zbyt dobrego zaplecza aktorskiego nie ma. Ja pamietam ze np w "Panu Tadeuszu" byl chyba jedynym aktorem grajacym przyzwoicice - jedynym plusem tego beznadziejnego pod wzgledem gry aktorskiej filmu.

Dodam jeszcze ze piszac takie komentarze pokazujesz kto tu naprawde jest "kretynem". I moze naucz sie czegos na temat uzywania caps locka przy wypowiadaniu sie na forach internetowych, bo najwyrazniej nie jestes zbyt obyty ani z kultura ani z netykieta.

Co do zdania na temat pana Lindy uważam,ze jest on świetnym aktorem,bo ma taki specyficzny,oszczędny sposób gry,który wiecej wyraża niż ekspresja.Jednak nie podoba mi się sposób prowadzenia tej dyskusji.Facet ma prawo uważać Lindę za marnego aktora,jego prawo,jego gust,a reagowanie złoscią,jak czyni to sporo forumowiczów świadczy raczej o naszych polskich przywarach i chęci aby wszyscy myśleli tak samo.

zachwalasz globisza a zobacz co zrobił z siebie w superprodukcji
a jeśli lindę znasz tylko z ostrych, męskich filmów to polecam ci "Tato"

Jeżeli chodzi o Lindę, to człowiek ma talent bez wątpienia, ale wraz z upływem czasu jakoś się zatracił i wszedł w kino typowo komercyjne, nierzadko żenujące dla prawdziwego kinomana. Ale jeśli chodzi o kwestię jego talentu bądź braku tegoż, to radzę obejrzeć (żeby długo nie szukać) "Dantona", "Kobietę samotną" czy "Przypadek" Kieśla, a potem dopiero się sprzeczać. :)

No np. Robert De Niro jest w stanie zagrać każdą role. Linda natomiast nie,
on gra tylko twardziela, i w dodatku zawsze identycznie.

Wcale Linda nie gra (czy też: nie grał) tylko "twardziela" (:p). W "Dantonie" świetnie zagrał Saint-Justa (wiesz, kto to jest w ogóle? :P), w "Kobiecie samotnej" wcielił się w postać niezwykle złożoną psychologicznie, podobnie zresztą jak w "Przypadku". Więc bez takich. :p

jak dla mnie Pan Boguś jest średnim aktorem ale reżyserem to jest beznadziejnym

Nie mam pojęcia kim ty jesteś, ale chyba nie dostałeś się do szkoły aktorskiej, tyle znasz się na aktorstwie co świnia na kwiatach. Sory za porównanie ale nic innego nie przychodzi mi do głowy. To tylko twoje zdanie! jako jednostki. Znam Bogusława Lindę miałem okazję zagrać u jego boku i widziałem jakim jest aktorem, i jakim jest człowiekiem. Wiele osób uważa go za gwiazdę, bo jest gwiazdą potrafi zagrać wszystko czego wymaga reżyser. A uwież mi to nie jest proste! Stań przed kamerą , rozpłacz się, skacz, ciesz się, pokaż żal. Potrafisz to zrobić? Wątpie!!! Naucz się szanować ludzi dzięki, którym powstają naprawde ważne rzeczy dla kinomatografi i sztuki.

No jasne kolejny głupi komentarz :/ to ze tobie się linda nie podoba to nie znaczy ze innym tez ma sie nie podobać.I nie nazywaj innych kretynami bo czytajac ten komentarz mam wrazenie ze to wlasnie ty jestes takim kretynem :/.rzeczywiście masz wspaniały gust :globiasz, łomnicki :/ w tym kraju aktorzy się wypalili bo dobrzy,świetni aktorzy w tym kraju zaczynją odchodzić powoli na emeryture chociazby Linda.Za to zastępoują ich nieudacznicy :/

Linda może nie jest Jackiem Nicholsonem, ale zmiata z powierzchni ziemi takich chałturników jak Kot czy Karolak. Wykreował postać, która jest kultowa dla polskiego kina - mam na myśli Franciszka M.

Ostatnimi laty grał w gównach typu "Dziki" czy "I kto tu rządzi", ale z drugiej strony był chyba jedyną mocną stroną "Quo vadis", świetnie zagrał też Robaka.

Tych starszych filmów nie widziałem, ale dużo dobrego słyszałem o jego popisach.

Ja takze Linde uwazam ,ze facet zna sie na rzeczy .Zreszta mowcie i piszcie co wam sie podoba nie ktore komenarze mowia same za siebie co za debilizm w Polsce sie rozwinol.Buziole dla Lindy

Linda jest jednym z najlepszych jak dla mnie polskich aktorów wraz z
Cezarym Pazurą tworzyli zgrany zespół, potrafi zagrać bezlitosnego
skur..... jak i kochającego ojca w Tato bądź księdza w Panu Tadeuszu nie
widzę innej osoby grającej Ks Robaka.Obejrzyj wpierw z nim więcej filmów i
proszę się nie wypowioadaj tak wulgarnie o ludziach którzy pociągneli
polskie kino.Bo jak popatrzeć teraz co się dzieje w pożal się Boże.