Za odmowę zagrania w tym anypolskim gniocie! Chylę czoła! To pięknie, że są jeszcze Polacy którzy odmawiają zanieczyszczania własnego gniazda!
Nie odmówił. Zobacz wywiad na tok-fm. To propaganda prawicowych portali robi z niego bohatera na siłę.
Tak - macie rację. Zgodził się i przecież zagrał w PO-Grossiu arcyważną rolę Dziecka z Cedyni. BUHAHAHHAHAHHA
A widzisz tu gdzieś, że Linda się zgodził? Nie zagrał w filmie, ale z innych powodów. Umiesz ty czytać?
"To film zrezygnował ze mnie, nie odwrotnie" koniec cytatu.
Dotarło?
No to daj linka do tego wywiadu. Tylko upraszam - jakiegoś normalnego (tzn. bez konieczności instalowania g...wna pod nazwą Silvercośtamcośtam). Może być coś w rodzaju YT.
Prawiczki zawsze bredzą, bo mają nasrane w główkach. Być prawicowcem i się tym chwalić, to tak, jak chwalić się syfilisem.
Wy, prawiczki macie autentycznie nagrzmocone w tych swoich oszołomskich czerepach. Bo jak inaczej wyjaśnić specyficzny odór szczelnie wypełniającego wasze makówki rzadkiego kału, który sączy się wszystkimi otworami, czego efekty widać i czuć również na tym portalu.
Ten "rzadki kał" po polsku nazywa się "wolność" i "niepodległość". Wolisz być niewolnikiem, obsrany lemingu, to sobie bądź, ale mnie w to nie wciągaj. To od was unosi się odór kloaki, gdyż tak udatnie wkręcacie się w dupy wrogom Polski i polskości. Śmiesznie patrzeć na takiego lewaka jak tkwi w ruskiej dupie i stamtąd opluwa Polskę.
Wielce żałosne ale to nie mój problem.
Nawet nie wiesz, prawiczku, jak wielki masz problem - liżąc rydzykowe dupsko tak głęboko utkwiłeś w jego odbycie, że nie dostrzegasz tak prostych i oczywistych dla normalnego człowieka faktów, iż można być dobrym Polakiem i patriotą nie będąc jednocześnie zdewociałą, rydzykoidalną, karykaturalną ciotą.
Pogrążasz się, prawiczku, totalnie. Pomijając fakt, że gdy ja w czasach studenckich działałem w antykomunistycznej opozycji, ty rżnąłeś jeszcze w pieluchy (o ile w ogóle istniałeś), to nie dotrze do twego oszołomskiego móżdżku, że nie wystarczyło odsunąć w Polsce od władzy czerwone świnie nie zadbawszy jednocześnie, by jej nadmiaru nie otrzymały czarne wieprze.
Kochany - ja w 1989 roz*ierdalałem cegłówkami mordy ZOLO-li, wiec mi nie mów... co do meritum, to się z Tobą zgadzam: jak mówił Gajos w "Psach" - na pohybel czarnym i czerwonym! :)
Czyli ani waść nie jesteś takim moherem, ani ja lewakiem, żebyśmy musieli się żreć między sobą. Władca lemingów też w żadnym razie nie jest moim idolem, zwłaszcza po akcji 67+ (nazapie*dalałem się nieco w życiu i miałem już jedynkę z przodu, ale Donuś zafundował mi od nowa fu*koloną dwójeczkę)
Teraz pewnie prawicowy psychiatryk zacznie jezdzic po Lindzie bo nazwal robienie filmu o Smolensku "oszolomstwem".
Natomiast prawiczki mają zadziwiającą odporność na FAKTY. Wy to chyba kłamstwo we krwi macie.
"Myślę, że pewne rzeczy, jeśli idzie o postacie realne, muszą się odleżeć. […] Robienie tego filmu jest oszołomstwem. To jest wywoływanie wojny. Najpierw pokażmy scenariusz tego filmu, a potem rozmawiajmy o tym, czy warto go zrobić. A my wywołujemy wojnę rzucając temat, który rzuca się jak cegłę na ulicę. To jest żenada."
http://wnas.pl/artykuly/524-linda-robienie-filmu-o-smolensku-to-oszolomstwo
I co, głupio teraz, kłamczuszku?
Wiesz - Boguś zobaczył, co się dzieje, przestraszył się, że podzieli los Katarzyny Łaniewskiej i powiedział, co mu kazali.
"Aktor musi grać, by żyć". ;)
Dzięki temu ruchowi zobaczymy jeszcze Bogusia w filmie, co mnie cieszy.
Bo jakoś dziwnie jestem pewien, ze w gniotach typu PO-Grossie Bogusław Linda nie zagra.
To jest aktor z klasą a nie mydłek pokroju Stuhra.