Bohdan Poręba

Jerzy Bogusław Poręba

6,8
120 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Bohdan Poręba

Znakomity polski reżyser, który nie bał się kręcić niewygodnych filmów historycznych. Niestety jest zbyt szczery i mówi zbyt dużo prawdy, o której mówić nie wolno, więc został odsunięty na "boczny tor". Jednakże jest sporo osób, które docenia, lubi i pamięta o jego filmach i ja również do tych osób się zaliczam.

mjr_Slotwina

Niepoprawny politycznie??? Smiech na sali! Stary komuch! Zlozyciel "Grunwaldu" - przybudowki PZPR... Gratulije interpretacji jego tworczosci!!

rurabomber

"Grunwald" nie był żadną "przybudówką" PZPR jak to nazwałeś. Ewentualnie był po cichu tolerowany przez komuchów do 81 roku. Koleś został ewidentnie odsunięty na margines, ponieważ jego poglądy są uważane przez "elity" za antyniemieckie i antysemickie. Jak to świetnie zauważył w poście poniżej niejaki Kermit, Poręba ma wroga w postacii "Gazety Wybiórczej", której redaktor naczelny decyduje, co jest w naszym pięknym kraju prawdą historyczną, a co nie jest. Dlatego nic nie nakręci, bo w nowym filmie mógłby np. pokazać, że 99% niemców w III Rzeszy popierało hitlera, a to przecież byłoby niezgodne ze światowym trendem do czynienia z niemców zagorzałych antyfaszystów i bojowników o wolność. Pozdrawiam.

rurabomber

Warto przeczytać wywiad z B.Poręba w Duzym Formacie z dnia 3/3/2008 , rozmowa ta dość jasno charakteryzuje nam go jako człowieka i filmowca..

Poza tym oceniajmy osoby związane z kinem na podstawie ich dokonań a nie perypetii z życia prywatnego , pan Poręba z tego co widzę jest nie pierwsza osoba , która przez to cierpi a szkoda.

borch

Cześć. Przeczytałem ten wywiad. Rzeczywiście ciekawy. "Wybiórcza" przestała już być aż tak wybiórcza, za co jej chwała. Mogą nie popierać jego poglądów, ale przynajmniej dali mu dojść do głosu, co szanuję. Mam nadzieję, że Poręba będzie mógł jeszcze stworzyć jakiś film historyczny, bo Polacy wbrew temu, co głoszą niektóre media ciągle chcą takie filmy oglądać. Film o księciu Józefie Poniatowskim to ciekawy pomysł, choć nie sądzę by zagrał w nim Mel Gibson:) Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
mjr_Slotwina

Hehe, z tą niepoprawnościa to pojechałeś po bandzie- za PRL rzeczywiście trzeba było być wielce odważnym żeby sie realizować w Grunwaldzie, który jeśli nie był przybudówką PZPR to na pewno był pieszczochem tej najbardziej zdegenerowanej części PZPR, czyli wszelakich cholernych nacjonalistów, sierotek po Moczarze...Myslę że gość skompromitował się doszczętnie i bardzo dobrze że państwowych pieniędzy nie dostaje, choć z tego co wiem to zaczął romans z Naszym Dziennikiem, więc może dzięki moherowym srebrnikom wróci do obiegu...

mjr_Slotwina

Niewygodne filmy historyczne? Nie mam pojęcia w czym one były niewygodne.

A jeśli chodzi o Niemców i 99% poparcia dla Hitlera - najpewniej tak było. Podobnie jak pewne jest, że nasi historyczni polityci byli tak samo nieudolni, jak współcześni. Niemcy w swoich filmach uprawiają propagandę oporu wobec Hitlera, a my uprawiamy propagandę większej inteligencji. To tylko filmy jednak :]

Jeśli chodzi o samego pana Porębę: to czystej maści narodowosocjalista z zacięciem "chrześcijańskim" (pamiętajmy jednak, że w jego wszechświecie Jezus, broń boże, nie jest Żydem). I Bareja wyczuł go genialnie :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones