Jedno jest pewne Borys Szyc dopiero się rozwija. Osobiście brakuje mi go w roli w której by trochę popłakał czy był jednym słowem miękki. Chciała bym zobaczyć go jako np. konserwatywnego młodego księdza z jakimiś tam problemami natury moralnej. A Wy? W jakiej roli chcieli byście zobaczyć Szyca?