Brad Pitt to komercyjny produkt w ładnym opakowaniu. Owszem lubię z nim np. ''Wywiad..'' ale
ogólnie rzecz biorąc gra jak kawałek drewna, mimika prawie żadna. Taki jankeski karton.
PRZEREKLAMOWANY.
Chodzi mi o to, że jest bez wyrazu. We wszystkich filmach jest taki sam. Nie ma tego ''czegoś''. A w bękartach był raczej irytujący (jak cały ten film, choć o gustach się nie dyskutuje). W każdym filmie z Pittem mam wrażenie, jakby jego postać nie miała nerwów twarzy. Zero mimiki.
Ehh.. i po prostu nie lubię go. A tak całkowicie subiektywnie, to uważam, że osiągnął sukces przez to, że ma ładną buzię.
Moim zdaniem właśnie przez tą ładną buzię jest niedoceniany troszkę, no ale jak kto woli, Twoja opinia.
w 100% się zgadzam, kiedyś uważałem - Co on taki sławny, pewno za to, że przystojny, a gra to nie umie - potem obejrzałem "Seven", "12 małp", "Podziemny Krąg", "Przekręt" i "Bękarty wojny" i po tych filmach uważam, że to TOP10 na świecie. A w 12 małpach jako psychol po prostu rozwalił system. I rzeczywiście wielu ludzi, którzy nie oglądali z nim za dużo filmów uważają, że to tylko dzięki twarzy jest tam gdzie jest, a wiadomo, że można tak sobie pomyśleć po 1 czy 2 filmach z nim, bo nie z każdej roli da się coś wyciągnąć.
Kalifornia, to moim zdaniem jego najlepsza rola. Jest tam w ogóle nie do poznania. Większy psychol niż w Podziemnym kręgu.
Nie rozumiem zarzutu "komercyjny". Wiesz, aktorstwo to taki zawód, że osoba go wykonująca, siłą rzeczy JEST komercyjna. Jeśli ktoś jest dobry, to jest znany. Proste, nie? A więc Anthony Hopkins, Al Pacino, Bruce Willis, itd., także są komercyjny i jest to negatywem?
Dwa, już po samym Wywiadzie z Wampirem nie można mówić, że to drewno. W sumie to on jeden aktorsko uratował ten film. Kruz to była jakaś parodia Lestata, a o Armandzie się nawet nie wypowiem, bo dla mnie go tam w ogóle nie było. Był tylko Banderas, który odegrał nie wiadomo co, ale na pewno nie Andrzeja. Pitt za to doskonale wcielił się w Louisa. Te wszystkie uczucia były niemal namacalne dla widza. Ja rozumiem, że może nie wszyscy są nim tak zachwyceni, no ale faktom się nie zaprzecza.