No i co powiecie, jeśli właśnie wszem i wobec oznajmię wam, że niejaki Orlando Bloom właśnie rozstał się z niejaką Kate Bosworth?
Wiem, przepraszam. Pomyliłam sobie strony, napisałam z rozpędu. No, ale tak właściwie to w te miejsca można by było spokojnie wstawić już teraz Brada Pitta i Jennifer Aniston.