że jest śliczny, że go kochacie, jak sobie pomyśle ile on ma lat to od razu mi sie odechciewa rozmyślania nad jego wyglądem a pozatym już nie wygląda tak jak kiedyś, zestarzał sie i to bardzo widać
hehe fakt ale jak sie oglada te filmy z 1998 i wczesniejsze to B.Pitt zdaje sie byc niesmiertelny i boski w kazdym tego slowa znaczeniu:)a on ma juz kryzys wieku sredniego eh.ja osobiscie bardzo go lubie,jest niezlym aktorem zwlaszcza w kilku filmach sie popisal.nie bede tez zaprzeczac ze jest okropnym przystojniakiem,albo byl,jak to woli:)
Brad Pitt jest jak wino-im starszy tym lepszy.Może się i trochę postarzał,ale nadal ma w sobie to coś co zauroczy każdą kobietę.
on ma w sobie po prostu cos co nigdy nie wygasnie i dalej bedzie zdobywal serca to co nowych fanek :P
Dajmy na to, że są jeszcze takie porąbane osoby (np. jak ja), które potrafią się podkochiwać w młodym Seanie Connerym, albo nie wiem, Riverze Phoenixie (o zgrozo, to chyba nekrofilia!). Aktorzy, aktorki i inne istoty, które cieszą się popularnością są właściwie nieosiągalne, więc takie podkochiwanie się nikomu nie zaszkodzi, a zwłaszcza, gdy wiele takich ludzi lubi być kochanymi przez miliony, nieprawdaż? Więc lubujmy i kochajmy artystów niezależnie od czasu i przestrzeni....