Po roli w Kliencie, Uspionych czy Uczniu Szatana... Ech, szkoda ze podobnie jak niejaki Edward Furlong sie pogubil i juz nie wykorzystal szansy...
szkoda go właśnie jakieś 15 minut temu skończyłem oglądać z nim smutny film dramat "Wyprawa po Życie" spodobała mi się jego rola i weszłę na film web zobaczyć w jakich jeszcze grał filmach a tu teka smutna wiadomość żę on nieżyję szkoda mi go bardzo był taki młody i utalentowany. [*] [*] [*] szkoda mi go bardzo!!!
jest dużo aktorów którzy mieli świetny start a smutny koniec np. jonathan brandis, heath ledger i wiele innych. ale czy musieli umierac tak naprawde większośc z nich ginie z własnej głupoty ale zgadzam się z tym że szkoda ich bo jako aktorzy niektórzy byli rewelacyjni. ale niestety sławo jest kapryśna np. edward...