.jest wrażliwym i uczuciowym kolesiem czytającym poezję i karmiacym w parku na ławce łabędzie ..bułką.....
Filmy z tym aktorem, który gra czarne charaktery, są najlepsze w swoim gatunku.
Oczywiście mam na myśli bezsprzecznie film COBRA. Mój ukochany film ze Stallone, oprócz RAMBO.
Moim zdaniem, Brian Thompson zagrał w nim rewelacyjnie.
To jeden z najlepszych kinowych bandziorów, jakich widziałam. Bardzo dużo wnosi do...
B.THOMPSON jak widac wyzej zagral w duzej ilosci filmow ale prawda jest taka ze z najwieksza
charyzma zagral wlasnie w COBRZE slynnego brutalnego przerazajacego NOCNEGO RZEZNIKA.
Mysle ze On pozostanie na zawsze w pamieci fanow wlasnie jako NOCNY RZEZNIK...
Typek spod ciemnej gwiazdy, który chciał ograbić Nicka Nolte w „Trójce uciekinierów”, a w rezultacie stracił spodnie. Podstępny zakapior Victor, któremu w obronie swego terenu Lesley Ann Warren musiała boleśnie ukręcić „morelki” w „Smrodzie życia”. Psychol z toporem, który doprowadzał Brigitte Nielsen do panicznego...
chyba se jaja robią przecież on tam świetnie grał ilekroć się pojawił to człowieka przechodziły dreszcze to najlepsza rola psychopaty w dziejach kinach nieraz mi się nocny rzeźnik śnił po nocach jak mnie goni z siekierą :D
Głównie z tych filmów go kojarzę. Ma taką charakterystyczną twarz, przez co zawsze gra jakichś bud guyów i przestępców.
swoja drogą ciekawe jak wygladają castingi gdy potrzebuja kogos takiego... mowią "pan wyglada jak 100% psychol, ma pan tę role, gratuluję" albo "pani jest tak brzydka, ze rzygac sie chce, idealnie nadaje sie pani do tej roli, gratuluje!" ? ;)
Widziałem troche z nim filmów, ale nigdy tak się nie popisał, tak jak w Cobrze :O Centralny psychopata-fanatyk, aż dreszcze przechodzą po plecach, genialna rola ;)