Brian TylerIV

7,0
4 926 ocen muzyki
powrót do forum osoby Brian Tyler

Jest bardzo dobrym kompozytorem i mogliśmy tego doświadczyć w filmie Eagle Eye za
soundtracki do tego filmu ma ode mnie 10

killfrenzy8282

Ja też go oceniam wysoko m.in. za soundtracki do Ostatniego zlecenia, Szybko i wściekle i Inwazji: Bitwy o Los Angeles :) Widzę świetlaną przed nim !

użytkownik usunięty
tomucho77

Zdolny rzemieślnik, lepszy od Jablonsky' ego a już na pewno od Batesa.

Jaką notę wystawiasz temu rzemieślnikowi ?

tomucho77

Ale tak dobry jak Giacchino nie jest

użytkownik usunięty
tomucho77

Dałem mu 9 ale zastanawiam się nad zaniżeniem do 8. Po prostu jest najlepszy wśród swojej generacji, przynajmniej jednym z nich.

Szkoda że ukrywasz swoja notę :(

użytkownik usunięty
tomucho77

Co mam powiedzieć, takie mam prawo. Jak każdy na Filmwebie zresztą.

Zobacz co sie dzieje na forach i u Oro.

Bates to raczej plagiator niż kompozytor Jablonsky też bo podczas oglądania Transformers myślałem że Zimmer komponował muzykę.A to Jablonsky zwłaszcza mnie rozk*rwił ost podobny do Mind Heist Zacka Hemseya

użytkownik usunięty
killfrenzy8282

Bates i Jablonsky to najwięksi tandeciarze, z tym że ten pierwszy to już w ogóle wstydu nie ma. Wystarczy bowiem przesłuchać te żałosne popłuczyny z "300" i porównać je do Tytusa Andronikusa" Elliota Goldenthala. Zaś ten drugi to tandeciarz bo robi muzykę na miarę efekciarskich filmów i z tego co czytałem razem ze Raminem Djawadim dość długo byli trzymani na smyczy przez swojego nauczyciela Zimmera.

Dla mnie to oni powinni Michaelowi Giacchino buty lizać

A i zapomniałem wymienić Zimmera (chociaż go lubię ale zaczyna się powtarzać)

użytkownik usunięty
killfrenzy8282

Ciekawe, czy napisze muzykę do "Niezniszczalnych 3".

Jeśli komponował do ostatnich dwóch to... Czemu nie :D

użytkownik usunięty
killfrenzy8282

Zawsze mogą kogoś innego zatrudnić, ale lepiej by było jakby to on został zatrudniony, widziałem w necie jak Sly bardzo go sobie chwalił.

Tyler jest dobry. I raczej jest już stałym elementem tej serii. Np. Zimmer jest Hmmm. Too old for this shit xD

użytkownik usunięty
killfrenzy8282

True story ziom, ale zerżnięta z mojego ava. A Hans jeszcze by coś spartolił.

Inspirowałem się Zabójczw Bronią xD. Zimmer skończył się po Cienkiej Czerwonej Linii lub Helikopterze W Ogniu.

killfrenzy8282

A Gladiator i Król Artur ?

tomucho77

Też są dobre. Możliwe że o nich zapomniałem bo oglądałem z 2-3 razy.

użytkownik usunięty
killfrenzy8282

Raczej na tym pierwszym. Bo potem słychać podejrzane wpływy Rózsą, Herrmannem, Goldsmithem czy Barry'm. Powtarzalność też jest już jego domeną, a uczniowie Zimmera - Jablonsky i Djawadi - byli pod jego skrzydłami, i choć brali udział w pracach nad jego kompozycjami to i tak były one sygnowane jego nazwiskiem. Jakiś czas potem dał im wolną rękę i korzystał z ich pomocy przy pracach bo sam nie miał pomysłu na tematyki do filmów.

Czekam na twoją ścieżkę dźwiękową tylko żeby nie była ona spartolona tak jak to robi Hans !

użytkownik usunięty
tomucho77

Nie wiem czemu miała służyć ta wypowiedź. Jakoś zawsze jak na siebie natrafialiśmy na forum to nie było takich zdań wyrwanych z kontekstu.