Dlaczego ludzie kupują bilety na jej koncerty za 200-500 dolarów żeby zobaczyć jak śpiewa z playbacku... Może i Britney tańczy jak nikt inny ale raczej nie umie śpiewać...Występując u Lettermana śpiewała z playbacku mimo iż wszystkie gwiazdy do niego zapraszane śpiewają na żywo nawet Rihanna piosenkarka pop śpiewała na żywo. Może i Britney jest Księżniczką Pop, ale wyobraźcie ją sobie jak śpiewa Womanizer albo Circus i do tego jeszcze tańczy... To by raczej się nie zgrało...
to tyle z mojej strony.....
Kupują po to, żeby zobaczyć show. Britney jest dobrą piosenkarką, nie ma jakiegoś super mocnego głosu, ale śpiewać w miarę potrafi.
No cóż, widac, ze nie szkoda im kasy. Nie słyszałam, że Britney jest królową tańca.. mi się jej tanieć nie podoba, a co do śpiewania z playbecku... zostawie to bez komentarza.
Ostatnio widziałam jak śpiewała "Circus" na żywo.
Wyszło jej fenomenalnie więc nie rozumiem dlaczego ciągle daje występy z Playbacku. Chyba,że to jest pół playback. ;]
Ale show daje niesamowite.
Ale to musiało być podczas próby, bo na koncertach śpiewa z playbacku..
baj te łej.
szczerze mowiąc nie podobają mi się jej stroje, które ma na sobie podczas trasy koncertowej.
Video w kiepskiej jakości, ale znalazłam na youtube lepsze i... rozczarowałam się. Taniec w piosence Circus jest jak z teledysków dawnej Britney. A gdy wykonywała ją 'na żywo'poruszała się jak mucha w smole. Mogłaby się usprawiedliwić śpiewaniem(ale dla niejednej gwiazdy nie jest to problem), ale.... Podczas jej występu bardziej ciekawili mnie jej tanczerze. Zastanawiałam się czy Britney w cyrku nie bedzie tylko dodatkiem.. niestety, po zobaczeniu video, wg mnie jest. Wydać to podczas śpiewania piosenki Circus, gdy pojawiają się aktobaci i powstaje szum. Britney poprostu w nim ginie.
Trasa nie jest najlepsza. W ogóle nie podoba mi się ta scena. Taka jakaś.. Fajnie gdyby zaśpiewała choćby Everytime na żywo, ale cóż..
Sam pomysł na scenę jest ok, ale jak to powiedziały dziewczyny z PCD 'cały czas trzeba byc w ruchu by nie stac do kogoś tyłem'. Zgadam się co do Everytime. Piosenka nie wymaga choreografii, więc mogłaby zaśpiewac ją.
Sam pomysł na scenę jest ok, ale jak to powiedziały dziewczyny z PCD 'cały czas trzeba byc w ruchu by nie stac do kogoś tyłem'. Zgadam się co do Everytime. Piosenka nie wymaga choreografii, więc mogłaby zaśpiewac ją.
No właśnie.. Za każdym razem stoi do kogoś plecami. Nadal mnie to nie przekonuje.
Ale oczywiście da się zauważyć, ze z koncertu na koncert coraz lepiej Jej idzie...
A momentami wydaję mi się, że Circus jest śpiewany na żywo.