60 lat minęło, jak jeden dzień, a przy okazji i 30 'urodziny' Davida Addisona i jego życia ''Na wariackich papierach''. Pierwsza główna rola w jego dorobku aktorskim, co prawda w serialu, ale ten start był bardzo udany. Przez pięć sezonów, regularnie na ekranach telewizorów mogliśmy podziwiać rozpięty wachlarz jego mimiki i umiejętności aktorskich. Nadal możemy to podziwiać i pośmiać się z jego wygłupów, gdy odświeżamy sobie ten serial.
Ja Kasiu dzięki temu serialowi poznałem i polubiłem Bruce Willisa ,a było to gdzieś na początku lat 90 dzięki uprzejmości TVP1 .Wtedy jeszcze mieszkałem w Poznaniu , w bloku ,to były czasy ! A sam serial znakomity ,wyśmienity itp Fajne były te sprzeczki Davida Addisona z jego partnerką .Po tym serialu bardziej zainteresowałem się postacią Bruce Willisa ,obejrzałem wkrótce ,,Randka z nieznajomą ,, i ,,Szklaną Pułapkę ,Ostatni skaut ,Pole rażenia itp .