No, może ''Armageddon'' to nie jest najmądrzejszy film i najlepsza rola w karierze Bruce`a, ale mimo wszystko ja też mam do tego filmu sentymencik, szczególnie podobał mi się ''Armageddon'' kiedy byłem młodszy, a co do gry Willisa to nie mam żadnych zastrzeżeń. Jest on od wielu już lat moim ulubionym aktorem i najbardziej lubię wracać do takich tytułów jak: ''Szklana pułapka: Trylogia'', ''12 małp'', ''Szósty zmysł'', ''Niezniszczalny'', ''Dzieciak'', ''Jak ugryźć 10 milionów'', ''Pulp Fiction'', ''Piąty element'' no i oczywiście super serial ''Na wariackich papierach''. Ale zgadzam się z moją przedmówczynią, że jest on świetnym aktorem, szkoda tylko, że krytycy tego nie doceniają. Takie tytuły jak: ''Pulp Fiction'', ''12 małp'', ''Szósty zmysł'' powinny przynieść mu conajmniej nominacje do Oskara, świetne aktorstwo pokazał także w filmach: ''Byli tam'', ''Motywy zbrodni'', ''Ze śmiercią jej do twarzy'', ''Naiwniak ?''. Co prawda jego filmy nie są ostatnio nalepsze, jednakże udało mu się nieco wyjść z dołka dzięki ''Sin City - miasto grzechu''. Miejmy nadzieję, że Bruce jeszcze mile nas zaskoczy (=

Tak, Bruce jest świetny ale ciągle niedoceniany. Wydaje mi się, że Wielka Akademia nigdy nie da mu chociażby nominacji do Oscara. Mam nadzieję, że przynajmniej jak będzie miał 79 lat to dostanie go za całokształt. Być może za Sin City dostanie nominację, a może jak wspomniał bruce84 jeszcze nas B.W. czymś zaskoczy? Życzę mu tego bo jest naprawdę bardzo dobrym aktorem.