Nie ty jeden ;)
A ona cała jest w ogóle urocza ale fakt uśmiech ma piękny i jeszcze cudne dołeczki na policzkach...
Cóż, co prawda jestem dziewczyną, na którą wdzięki płci pięknej nie działają, przyznam, iż Carey to cudowna, śliczna istotka - lekka, zwiewna, przypominająca motyla lub elfa :) A nastroszona, krótka fryzurka jedynie pogłębia to wrażenie!
jak nie działają skoro działają?;) ale spokojnie, mnie tez sie ona niesamowicie podoba!
zaczęłam przygodę z nią od 'an education' i od tej pory nie mogę oderwać od niej wzroku
śmieszne ^^
a wracając do Carey to lubię za naturalność, ale nie uważam jej za piękność, jest ładna i na tym koniec.
mam koleżankę, która tak w 30 % jest do niej podobna xD.