Moim zdaniem najfajniejsza, świetnie zagrana postać z serialu. Bennu to wgl chyba jedna z moich ulubionych serialowych postaci :)
Mnie też bardzo przypadła do gustu. Bennu była postacią, jak się to mówi - z krwi i kości. Bardzo wiarygodni zagrana.
Absolutnie zgadzam się z tą opinią. To najlepsza serialowa postać w historii kina. Szalenie autentyczna i wzruszająca gra aktorska.
Bennu jest najciekawszą postacią serialu. Jest uczuciowa,pelna dobrych uczuć,a życie cały czas podkłada jej nogę. Mimo to zawsze się podnosi i potrafi wybaczać. To cudowna i piękna kobieta.
Nawet mnie jako faceta wciągnął ten serial,a Bennu to moja ulubiona postać,a do tego śliczna i urocza kobieta.
Ja też tak sądziłam. Ale niedawno kiedy obejrzałam końcówkę tego serialu. Od chwili śmierci dziecka Kerema i Bennu, aż do końca, zmieniłam zdanie. Postać Bennu bardzo straciła w moich oczach. Bennu najlepiej skwitowała Eda w scenie swojego samobójstwa "Godna pożałowania". Kiedyś postrzegałam tę postać jako biedną, zrozpaczoną kobietę. Przy ponownym obejrzeniu serialu spojrzałam na nią inaczej. Przez pryzmat swoich przeżyć. Bennu jest dla mnie denerwująca histeryczką, budzącą jednocześnie współczucie i uśmiech politowania na tym, jaka chwilami bywała żałosna po śmierci swojego dziecka. Kerem nie pokochał jej od razu, ale okazało się, że jego uczucie było owiele bardziej dojrzałe, od miłości jaką Bennu darzyła jego. Po ponownym obejrzeniu serialu mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że Bennu zasługiwała na kogoś, o wiele gorszego niż Kerem. Chyba każdy kto widział końcówkę serialu, doskonale widział, że to Bennu zniszczyła swoje małżeństwo i że to ona pchnęła Kerema do łóżka Edy.