...czyli jak grono byłych zakochanych się rozwaliło, z przyczyn nieistnienia tematu cudownego, oraz z powodu niegrającego charliego. teraz następuje sentymentalna papka z głebiów otchłaniów...serca, miło było miło ponad rok tak z sąbą gawędzić (zaznaczam!) na tematy różne sportowo-szkolno-filomowo-nieokreślone, i żeby nie było że same 'ochy, achy'... tak więc to co dobre się kiedyś kończy, więc ja jako była tematu przypadkowa założycielka cudownego, teraz poczuwam się w całej okazałości do założenia antagonistycznego tematu kończącego.
żyjcie sobie dziewczyny jak najfajniej, chadzajcie na mecze i wogle dont worry be happy, taralalaaa ;-)
p.s. i dupa, bo nie wysłałam mrófce filmów...nawet ich nie ściągnęłam ;/
p.s.2 pozdrawiam gorrąco ;*
ten pierwszy koment cham mi sie wcześniej nie pokazał, a teraz się okazuje że sie dodał <nonono> co za chamstwo :P
Ej, wiecie że już są wakacje?
Jaka zwała... nie moge w to uwierzyć. Ten rok mi strasznie szybko minął, pamiętam 2 września, jak umierałam z nudów na matematyce i chciałąm wakacje. A tu raptem minęło 10 miesięcy i są, a ja tak dokładnie pamiętam co czułam tamtego dnia! niesamowite.
najszybszy rok w moim życiu, naprawde.
jakei macie plany na wakacje?
t ja może od razu powiem, że nad morze do Mielna na pewno jade, nie ma bata i do Włoch sie może jeszcze uda...
o kurde rzeczywiscie ja nie na czasie jestem:P dzieki Rogue za informacje teraz bede tu pisac:D no wiec hmm...co tu napisac ze w piatek zakonczenie roku i wakacje ;D strasznie sie ciesze:D no i kibicujemy naszym siatkarzom oczywiscie:D jak narazie gra idzie im pieknie i oby tak dalej:D wiem jakies glupoty napisalam ale chociaz sie wpisalam:P hehe no nic caluski dla was dziewczynki:*
Gucia nie ważne, że głupoty, ważne że pamiętasz ;p
Ej Charlies own normlanie mi tak samo strasznie szybko ten rok zleciał :) Naprawdę, chyba jeden z najszybszych to był ;p
Moje plany na wakacje nie są zbyt duże gdyż zaliczyłam już Paryż i póki co wyczerpały się finanse... ale planujemy pojechać z koleżankami nad morze na tydzień i jeszcze do domków tutaj niedaleko mojej miejscowości nad jeziorko... :)
Włochy Charlies own? A gdzie konkretnie planujesz jechać i co zwiedzić? Ja jak byłam we Włoszech to mieszkałam w mieście Rimini i tam niedaleko jest zajebisty park rozrywki - Mirabilandia. Rozbrajające kolejki, rollercostery (Katun jest po prostu niesamowity! Zesrać się można ze strachu ale wrażenia bezcenne ;)) i wszystko czego dusza zapragnie :D To jak będziesz w pobliżu to powiem Ci, że nie możesz tam nie wstąpić. Płaci się tylko za wejście i jeździsz na czym chcesz i ile razy chcesz. Ale taka adrenalina jest że uuuuuu ;)Ale pewnie we Włoszech to nie jeden taki park jest, a ja akurat ten miałam w pobliżu.
ja byłam w takim parku rozrywki w Holandii, Efteling się to tam zwie, to dokładnie wiem Rogue o co Ci chodzi, ja do dzisiaj pamiętam co czułam jak jechałam Pythonem to tylko <boję się> i jak wiara krzyyyyyyyyyyyyyczała, a ja w pierwszym wagoniku 0_o i cisza jak makiem zasiał :P byłam w za dyżum szoku żeby krzyczeć :D jak runęliśmy w dół to za moimi plecami taka fala krzyku...
no i Vogel Rok :| tam to jakby się do piekła w dół jechało brrrrr masakra :P :D
a jutro do Katowic <tańczę> :D :D :D :D
Mana opowiadaj jak w Katowicach było!!!!!!! Pewnie interesuje to tylko mnie ale pisz ile wlezie ;P
A WIESZ CZEGO SIE DZISIAJ DOWIEDZIALAM I CO WPRAWIłO MNIE W NIESAMOWICIE DOBRY HUMOR????????? Nasi chłopcy (znaczy siatkarze ;p) w przyszłym tygodniu bedą trenować w Spale!!!!!! a wiesz co to dla mnie oznacza??????? że ich zobacze!!!!!!!!! :DDDDDDD bo ja mam 15 minut do Spały!!!!!!!!!!!! :DDDDD jezuuuuuuuuuuuu jezuuuuuuuu Umrę ze szczęścia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale to Ty trochę zaspałaś :D bo oni przecież przed Mistrzostwami Świata tez trenowali w Spale ;>
no to widzisz teraz może Ty pochwalisz się fotami :D
kutwa w Katowicach to istny kosmos :D ja pierdziele... :D
żeby dojechać do miasta oddalonego od mojego o 16km skąd wychodził autobus nie miał mnie kto z rodziny zawieźć i jechaliśmy w końcy w ośmiu samochodem :/ :D cztery z tyłu plus dwóch w bagażniku no przecież masakra :D :D :D :D :D :D :D
a w autobusie to już wogóle paranoja :D ja już nawet nie potrafię zliczyć ile razy ryczałam ze śmiechu w czasie tej "wycieczki" :D
ogólnie to wroociłam dzisiaj o 5 :] <lol>
Spodek się oczywiście nie umywa do poznańskiej Areny, już taki moloch z niego :/ :D zarąbiste miejsca mieliśmy więc wogóle super było :]
podobało mi się jak koleś co zawsze gada do kibiców w halach dowalił jak mieliśmy machać tymi kartkami żeby klime zrobić i była ta muzyczka z reklamy z siatkarzami to on mówi 'dla państwa wiadomości jeśliby się komuś zepsół samochód to ja znam drużyne która chętnie pomożę' :D :D :D
albo mówił że w Spodku mamy dzisiaj potrójny kolor medalu, brązowych medalistów Bułgarów, srebrnych reprezentację Polski i złoty - najlepszych kibiców na świecie <tańczę>
wogóle koleś wymiata tak sika od rzeczy :D że bęzie taki hałas jak zaczniemy krzyczeć że Spodek wyląduje po drugiej stronie ronda :D
a jakie tam korki <olaboga> przed Spodkiem :D my wysiedliśmy z autobusu i na nogach szliśmy :D
fotek nie mam bo koleś (ochroniarz) nie chciał nam Grzesia Szymańskiego zawołać jak siedział przy stoliku bo sie uparł że po meczu :( ale cóż :)
i tak było zajebiście :D
na fotki nie liczyłam zresztą bo my taką grupą jechaliśmy że trzeba było uważać żeby ich nie zgubić i żeby nam autobus nie uciekł :P ale mam zdjęcie z tymi kolesiami co na szczudłach chodza <lol> :D
siupelowo było :D :D :D :D :D
a 14 lipca na półfinały <jupi> :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
z tą samą ekipą :D
fajnie by było jakbyśmy trafili też na mecz Brazylijczyków... chciałabym zobaczyć na żywo jak oni grają...
Nie no Mana ja wiedziałam że oni przed MŚ trenowali z tym że dowiedziałąm się za późno kiedy tam byli - zawsze wiedziałam że siatkarze często są w Spale tylko po prostu nigdy terminu nie znałam to i jak miałam na nich trafić ;p a teraz wiem że będą w przyszłym tygodniu :D
Bardzo spodobał mi się ten tekst a propos drużyny która pomoże z samochodem :D Udał się kolesiowi żarcik ;)
Ehhh a Brazylie zobaczyć na żywca jak grają to ja też bym bardzo chciała. Kurde to przecież takie mutanty są wielkie że łohohoh ;p oni dają czadu na meczach.
A w ogóle to chciałabym też (kiedyś) zobaczyć na żywo drużyne Argentyny... bo Hernandez jest niezły :D ;p
nooo bo Brazylia to w końcu klasa sama w sobie więc ja reflektuję na ich mecz :P :D
ja przecież widziałam Argentyńczyków ;>
nawet pod ich autobusem stałam w Poznaniu i nam machali a jakaś grupa krzyczała "bamos bamos Argentina" czy jak to sie tam pisze <lol>
i jeden koleś wyszedł i sobie zdjęcia z nimi robił :P
Hernandeza nie kojarze <myśli> zresztą średnio się nimi interesowałam :P wiem że tam wszystkie laski były napalone na takiego młodego z włosami do karku co non stopa gume żuje, i jest taki obleśny jeśli o mnie chodzi :/ na żywo jeszcze gorszy niż w TV...
ale są gusta i guściki :P
Oj Mana bo ty już na tylu meczach byłaś że ja nie wiem już kogo Ty widziałąs a kogo nie ;p
Ej ale weź no Mana obczaj sobie Hernandeza gdzieś... tu np http://www.feva.org.ar/galeria/albums/album53/hernandez_3.sized.jpg
on przystojny jest jak cholera :D chociaż mojej mamie też się nie podoba, a na tej focie to też trochę dziwnie wyszedł. A poza tym jest to najlepszy atakujący Argentyny to powinnas go koajrzyć bo dużo nam kłopotów w meczach sprawiał ;p
Mmmmmmmmmmmanaaa!!!!!!!!! I inne dziewczęta oczywiście ;)
Około godziny temu wróciłam skąd???????? no skąd??????? ;> ZE SPAłY!!!!! :DDDDD Umieram z radości oczywiście bo widziałam WSZYSTKICH siatkarzy!!!! jeeeeeeaaaaaaa! moje marzenie się spełniło wreszcie :D
dwuipółgodzinny trening spędziłam z nimi wszystkimi ;P oczywiście nie tylko ja ale też inni widzowie ale to nieważne ;p
No a po treningu oczywiście wszyscy się rzucili na biednych wymęczonych siatkarzy, a wśród tego bezlitosnego tłumu byłam tez ja :) No ale jak tak miałabym stamtąd pojechać bez foty z którymś z mojej wielkiej trójcy?! (mowa o Winiarze, Kadziewie i Wlazłym) No więc Wlazłego i Winiara dopadłam i fotę z nimi mam (jedną z obydwoma) ale Kadziew to szybko uciekł - widać było że zmęczony jest i nie ma ochoty jeszcze tłumu zabawiać ;)
W ogóle na początku tego treningu to się dziwnie tak czułam, bo to głupio tak - ludzie siedzą na trybunach i się lampią a oni se ćwiczą, biegają itp... no i nie robiłam fotek na początku bo mowię nie bede siary robić ale wszyscy cykali jak tylko któryś z siatkarzy znalazł się w ich zasięgu więc i ja zaczełam. Niestety musiałam oszczędzać baterie
bo słąbo naładowałam w tym pośpiechu to i fotek dużo nie mam ale po co mi w sumie takie z ich treningu ;p
poza tym aparat miałam lipny bo to pożyczony był bo ja cyfrówki nie mam a bez cyfrówki to wieś w tych czasach ;) no w każdym razie aparat słaby był i foty są mało wyraźne ale ciuuuul! Ważne że JA ich widziałam na ŻYWO!!! :DDD
W sumie to komu ja to piszę??? <mysli> jak to Mana chociażby przeczyta to będzie cud, a o reszcie to już nie wspomnę ;p czyli piszę sama do siebie z tego wynika heh
Ale Mana jak to już przeczytasz to zgłoś się do mnie po fotkę którą sobie z chłopakami zrobiłam ok?? bo musze się komuś pochwalić bo nie mam żadnej koleżanki co by się tak siatką interesowała co ja. To dla nich to żadne halo że mam fote z Winiarem i Wlazłym ;)
Jeszcze tylko dodam że Wlazły to kuźwa lata tak wysoko do tej piłki że mi gały wychodziły! Żaden z drużyny tak wysoko nie skacze do bloku co Wlazły! Niesamowity jest w grze :D Jak skiknie to normalnie koniec siatki ma na wysokości pasa!
Co to ja jeszcze chciałam z siebie wyrzucić... AHA! Po pierwsze że cieszę się że Spałe mam 15-20 minut drogi od domu (samochodem oczywiście ;)) a po drugie cieszę się że udało mi się z tatą znaleźć w ogóle tych siatkarzy bo jak zajechaliśmy to była 16 i szukaliśmy ich tam po wszystkich halach a ich nei było (szczegól że trening zaczęli dopiero o 17 ;p ). No ale w końcu trafiliśmy do takiej jednej salki małej (kto by pomyślał że tam akurat będą mieć trening!) wchodzimy a oni tam się akurat zaczęli rozgrzewać :) ehhhh cóz za popołudnie pełne wrażeń... :)
A Raulek to niższy ode mnie chyba jest ;D
Dobra koniec sprawozdania! :D
zarąbiście masz :D a oni tam czasem cały tydzień nie będą?
ja bym tam codziennie jeździła <tańczę>
Kadziewicza to raczej trudno do foty dorwać, bo on jakoś tak kiepsko jeśli chodzi o autografy i zdjęcia... :/ tylko on jeden taki jest zauważyłam... bywa...
Raul to wymiata z tym swoim wzrostem :Dtak fajnie przy nich wygląda :]
a jeszcze co do Kadzia to nawet Raul jest chętniejszy do autografów...
no Mariusz to fakt z tym skakaniem... ale raczej wydawało mi się że on do ataku wyżej skakał...
ja widziałam taką fotkę (oczywiście) Sebastiana Świderskiego jak skakał do bloku z Plińskim bodaj i z Zagumnym to miał o dobre parenaście centymetrów wyżej ręce niż oni <ściana> a on jest od nich niższy... on to wogóle wymiata z tym skakaniem... zwłaszcza że jest najniższy z tych wszystkich którzy atakują... tym bardziej mnie to rozwala... i jak atakuje to też ma siatkę najczęściej na wysokości pasa...
widac kto komu się przyglądał ]:-> :D :D :D :D
jeszcze troszku i od 11 meczyki :D oby wygrali z Francją i USA i żeby mi grali ładnie 14 w Katowicach :]
w każdym bądź razie napewno zobaczę Brazylijczyków w akcji i z tego się cieszę, bo zawsze chciałam zobaczyć na żywo ich jak grają :)
no kurcze to co ten Kadziewicz... zawsze mi się zdawało że jak już coś to Wlazłego będzie trudno do fotki namówić bo przecież on jest taki skromny i w ogóle... a tu Kadziu mnie zawiódł ;P ale to nic - i tak go bardzo lubię :D a może kiedy indziej go dopadnę
z tym skakaniem Wlazłego to oczywiście skwasiłam - jasne że mi o atak chodziło a nie o blok! ;) on się do bloku tak rozbiega strasznie i normalnie fruunie przy tej siatce! szok! no ale on taki szczuplutki jest więc się nie dziwię.
Co do tego - " widac kto komu się przyglądał ]:-> :D :D :D :D " - to oczywiście wiadomo, że każda z nas ma swoich ulubieńców, ale ja chciałam obczajać Świdra bo przecież Ty go zawsze tak chwalisz no i w ogóle lubisz, ale on bardzo mało ćwiczył! Większość czasu to się przyglądał albo gdzieś znikał. A dzisiaj w przeglądzie sportowym to przeczytałam że właśnie Świderski ma kontuzję palców! Bo na treningu we wtorek bodajże Gruszka atakował a Świder blokował i piłka jakoś niefortunnie trafiła mu w palce... :/ i on się teraz martwi że go Raul nie wystawi na finały :(
No i takie buty. Także nawet jakbym chciała się Świdrowi w akcji przypatrzeć to nie miałam jak.
Aha - no i Świder rzeczywiście niski jest ale to i tak nic w porównaniu z Gackiem! hehe ten to dopiero malutki! tylko o głowę wyższy od Raula! ;)
No a w Spale oni byli od poniedziałku do piątku, a ja byłam tylko w czwartek bo kurcze nie ma mnie kto tam zawozić :( W czwartek akurat tata miał czas to pojechaliśmy bo przecież jakbym miała prawko albo chociaż jakaś moja koleżanka to bym jeździła codziennie! wiadomo!
Ale i tak jestem naprawdę w nieziemskim nastroju od czwartku ;p spełniłam jedno ze swoich największych marzeń hehe
A chłopcy pewnie przez ME będą jeszcze w Spale trenować, pewnie coś koło sierpnia to na pewno tego nie ominę :D
Raulek chętny do autografów i zdjęc?? ;> JA tam bym się bała do niego podejść i oto poprosić, bo wydaje mi się że albo by mnie olał albo nakrzyczał ;P
znowu to zrobiłam .... - "on się do bloku tak rozbiega strasznie i normalnie fruunie przy tej siatce!" - jasne że znowu nie miałam na myśli bloku tylko atak... ehhh... ;)
nieee Mariusz to chętnie idzie do ludzi z tego co widziałam... :)
czytałam o tym że Sebuś ma wybite dwa palce mam nadzieję, że dojdą do siebie na finały, bo on musi grać :( i to musi grać dobrze na swoim najlepszym poziomie tak jak w MŚ...
ja to bym tam pociskała chociażby autobusem codziennie :P
tak że twardo tam jedź do Spały nastepnym razem :P
Raul jak z Areny wyszedł to się do ludzi uśmiechał i dawał autografy i nawet fotki sobie robili z nim <lol>
chociaż w zesłzym roku to wyszedł z Areny z głową w dół i tyle go widzieliśmy :P
ale pewnie teraz po tych MŚ to sie rozkręcił <lol>
Raulek się rozkręca heheh :D Zobaczył jacy kibice polscy są sympatyczni to stwierdził że nawet da sobie fotki porobić ;)
Jak z wpuszczaniem kibiców? Luz :) Normalnie sala na której ćwiczyli była otwarta i po prostu kto chciał to wchodził i sobie patrzył.
A czytałam że Bułgarzy to się zabarykadowali i treningi mają zamknięte, nie wpuszczają ani kibiców ani prasy. Troche zrycie ;p
czyli tak jak w Poznaniu ostatnio :)
zresztą pewnie tam w Spale aż tak dużo wiary nie było nie :> żeby jakieś tłumy czy cuś?
Bułgarzy wogóle są poryci uważam... że o ich durnych kibicach nie wspomnę :
W Spale to ogólnie w ogóle nie było takich ludzi co by przyjechali na trening siatkarzy czy coś. Tylko po prostu tam jak już mówiłam jest całe centrum sportowe i hotele itp itd. A więc tam młodzież ma obozy sportowe i w gruncie rzeczy to tylko ja byłam tak wspaniałomyślna żeby pojechać tam w konkretnym celu - czyli żeby obejrzeć trening siatkarzy. Reszta oglądających to była właśnie młodzież która tam teraz przebywa na obozach :) No i ich trenerzy.
Prawdziwych fanów tam nie było (oczywiście oprócz mnie hehhe)
no to fajnie...
dzięki temu pewnie żadna ochrona tam na was nie naciskała przy próbie zrobienia sobie zdjęcia czy poproszenia o autograf...
bo teraz będzie o to coraz trudniej zwłaszcza jeśli nasi nadal będą tak grali :D
ale co tam jak ktoś bardzo chce to da radę :]
czesc dziwczyny ;) wpadam, zeby napisac wlasnie tylko czesc z anglii.,
sie rozpisalyscioe, bleee, cos mi sie jebie, pozdrawiam. kiedys napisze wiecej ;)
ale żeśma stanęły w miejscu...
kto by pomyślał, że tu kiedyś było tak prężnie rozwijające się forum...
ehhh...
:)
no ale półtora roku przetrwałyśmy bez praktycznie żadnych większych przestojów =]i naprawdę chyba obgadałyśmy wszystko co się dało i poznałyśmy się najlepiej jak tylko można poprzez forum internetowe :) Możemy być tylko dumne :D
pewnie masz rację Rogue :D
nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem :)
a Ty lepiej ciśnij do Spały :D :D <lol>