Tu właśnie mam dylemat... Jeżeli wziąć pod uwagę rodowód to można tak powiedzieć. Jednak przywykliśmy już do tego, że tak mówi się wyłącznie na czarnych. W takim bądź razie co powiedzieć o Amerykanach europejskiego pochodzenia...? Euroamerykanie?
Po pierwsze, wydaje mi się, że ona jest nie tyle Afrykanką, co Afrykanerką czy Burką. A po drugie... niemal wszyscy Amerykanie to potomkowie Europejczyków, Afrykanów, Azjatów... Amerykanoamerykanie siedzą w rezerwatach i zbijają kokosy na kasynach.
Jeśli nie ma pochodzenia burskiego, to jest po prostu białą Afrykanką bo tam się urodziła, tak samo jak http://www.filmweb.pl/person/Hugo.Weaving - ten Pan. Afroamerykanie to jakiś idiotyczny wymysł, to że Keanu Reeves urodził się w Libanie to oznacza że jest Libano-Amerykaninem >? Nie wiem kim są jego rodzice, jeśli są biali jest po prostu białym Libańczykiem, a Charlize jest białą Afrykanką.