Dla mnie Włoska robota!

Tak dziewczęco tam wyglądała. W ogóle dobry film

Właśnie obejrzałem "Milion sposobów jak zginąć na zachodzie" i w tym filmie byłem pod wrażeniem, wyglądała lepiej niż kiedykolwiek, tak jakoś naturalnie. Nie oszpecona, a też nie umodelowana. Pamiętam jeszcze, że bardzo mi się podobała w Hancocku .

Mnie też w Hancocku, chociaż sam film może mniej, bo to nie mój gatunek

O, tam też!

Prawda! Dziewczyna - kameleon, ale zawsze wygląda fajnie!

Mi tam się podoba we wszystkich filmach oprócz "Potwora".

Racja, po prostu piękna jest

Raczej wszystkie ale szczególnie to Uwikłany, Włoska robota, Aeon Flux

W uwikłanych to jej normalnie nie poznałem! A sexy tam była!

Aeon Flux - czarne włosy, czarny kostium, jasna cera i te jej oczy... ultrasexy

Dobre to końcowe określenie!!!!!:)

Szarlisss jako "Atomic Blonde" okładająca NRDowskich milicjantów w rytm "Father Figure" George'a Michaela - zaiste piękny widok!
https://www.youtube.com/watch?v=pXCCBeuMWLo
https://www.youtube.com/watch?v=5JVLM89gRn0

O tak!

Adwokat diabła i Wbrew regułom :-)

A i jeszcze 2 dni z życia doliny polecam - młodziutka i bardzo kobieca

W krótkich włosach, ale faktycznie super tam wyglądała

W swoim własnym ;)

chyba atomic blonde wygrywa

dokładnie atomic blonde :) aż czekam na drugą część

No, w tym wieku tak świetnie wyglądać - szacun!

Bezwzględnie Adwokat Diabła i Żona Astronauty!

Wygląda zjawiskowo w wielu filmach ale piękna tak, że aż nieludzko była w Prometeuszu. Za to piękna w najlepszy ludzki sposób i duszą i ciałem była w Słodkim Listopadzie <3

I zobacz jak wciąż świetnie się trzyma! W F&F8 tez była boska

bezwzględnie Monster, wygląda prawdziwie, bez makijażu, tak jak się rano budzi. Piękna i naturalna. Zwłaszcza, że wtedy jest młodą 28 latką. Dziś jak się budzi (17 lat później) może wygląda nieco gorzej, ale i tak piękna.

Adwokat diabła, Włoska robota i Żona astronauty.

Jako Zła Królowa w filmach "Królewna Śnieżka i Łowca".
Poza tym dla mnie, czyli osoby, która najpierw przeczytała książki, idealna Cersei Lannister.

Sądzę, że byłby to idealny wybór. Choć Lena Headey również świetnie poradziła sobie w tej roli Cersei.

Tak, Lena zagrała świetnie, ale chodzi mi też o wygląd. Aktorsko Charlize także by się sprawdziła, a poza tym zgodnie z opisami z książek cyklu "Pieśń lodu i ognia": "Cersei is a strikingly beautiful woman, with golden hair, emerald green eyes, fair skin, and a slender, graceful figure", czyli jak dla mnie wypisz wymaluj Charlize. To ją miałem przed oczami kiedy czytałem książki.