Ja tak uwarzam, ten koleś nie ma wad.Jest super nie mam słów by go opisać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jest tak przystojny mimo wszystko i jest idealny jako aktor i jako wokalista
Ma super głos
Jak posiadacie jakie kolwiek informacje na jego temat piszcie????::::::::::::::::::::::::prosze......xd

"Uwarzasz", że odpisywanie samej sobie jest cool? What are you, twelve?

yes

Domyśliłam się patrz... Wróć tutaj za 5 lat.

Och, wiesz co? Nie wypowiadaj się, bo nie jesteś dla mnie żadnym wyzwaniem. Popracuj nad argumentami i sarkazmem to wtedy pogadamy.

ale typiara nie ?;p sama sobie odpisuje buhahaha

Hyhyhy, nom i to jeszcze tego samego dnia:D Masakra jakaś:D A może to jej wymyślony przyjaciel odpisał?;> Jak myślisz?

to może być to;]

no

spadajcie bezmózgi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oj, jaka ty jesteś biedna. Idź poskarż się mamusi. I przestań bronić Chestera. Kiedyś mój brat powiedział, że Chester charczy jakby miał kija w dupce i na koncertach mówi "dzień dobry, ja se przyszłem pocharczeć trochę" (20 minut charczenia) "dziękuję, dobranoc" <pierd i drapanie po tyłku> <zejście ze sceny>
Pozdrawiam mojego brata:*

jeśli nie potrafisz docenić rocka i nazywasz to "charczeniem" to chyba zacznę się za Ciebie modlić

módl sie o to, żeby nie mylić charczenia z rockiem, Michał Wiśniewski też rockmanem żadnym nie jest. Wiem, ciezko ci to pojac, ale taka prawda.

O Mój Boże. Już widzę co zaszło. Bratek nie ma swojego zdania. I słucha się swojego braciszka jak córeczka mamusi. No patrzcie, już wszytsko wiadomo. Charczenie? Charczeniem to są twoje wypowiedzi niezawierające ani grama logiki i jakiegokolwiek składu. Weź ty się lepiej lecz. To, że nie masz najprawdopodobniej hobby i jesteś niedowartościowanym człowiekiem nie oznacza, że masz się wyżywać na innych. A Chester był najlepszym człowiekiem pod słońcem i nadal nim jest w naszych sercach więc z łaski swojej przestań piszczeć jak bezbronny piesecek i wracaj do swojego braciszka.

pampers ci wypadł bo go kupa przeciążyła

Ludzie, przepraszam bardzo. Czy to, że ktoś lubi Chestera i najprawdopodobniej ma dysleksję nie oznacza, żeby go od razu wyzywać. Naprawdę macie taki problem z samym sobą, że musicie poniżać innych ludzi, aby poczuć się lepiej? Aż tak nisko spadliście? Bo nie rozumiem problemu. Nie lubicie Chestera (chociaż nie wiem jak można go nie lubić) no to nie wtrącajcie się i wywalać mi z tego forum!

Patrzcie teraz! Sama sobie odpowiedziałam! Wow! Ale straszne! Na pewno teraz będę małym dzieckiem bo sobie odpisałam! Ale po prostu... huh... nie wierzę jak można sobie odpisywać, doprawdy. Jesteście żałośni ludzie. Żałośni! A to, że ktoś ma odwagę napisać co myśli o Chesterze to dla was pewnie kompleks, co? Dzieciaczki to wy jesteście, tylko tego nie widzicie.