Dobre, dobre:) Uśmiałam się.

Też się nad tym zastanawiałam, w końcu np. w "Avengers" byli różni superbohaterowie. Śmiesznie by było gdyby do tej drużyny dołączyła jeszcze Fantastyczna czwórka.

zawsze jest opcja że marvel by odnowił filmy o fantastycznej czwórce z innymi aktorami :P

e tam, to już by nie było to. Chris jest świetny w roli Johnnego.

no tak, tutaj to trochę spaprali. on jest świetny w obu tych rolach ale przecież to jest to samo uniwersum. nie wiem czy było tam jakieś połączenie/spotkanie np avengersów z fantastic four ale wyszłoby niezręcznie. >.<

To nie do końca jest tak. Marvel sprzedał prawa do ekranizacji F4 innemu studiu, a sam realizuje teraz własne filmowe uniwersum (czyli Avengers i wszystkie filmy powiązane). Nie ma więc możliwość, żeby F4 spotkało się z Avengersami, a jeśli już, to wtedy, gdy do Marvela wrócą prawa ekranizacji. A wtedy i tak pewnie zrealizują własną wizję F4, z nową obsadą.

Lepiej jednak, by do tego nie doszło:)

Heh ten sam temat umieściłem na Avengrsach hehehe:)

Właśnie wydaję mi się że to dwie różne role, Johnny był bardziej rozrywkowy, wyluzowany, żartobliwy itd. Natomiast Kapitan poważny, posągowy przywódca, być może Chris nie jest jakimś super nagradzanym aktorem ale świetnie wypadł w obydwu rolach :P gdzie istnieje duży kontrast.