Christian Bale

Christian Charles Phillip Bale

8,8
133 246 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Christian Bale

Jeżeli on nie należy do takich aktorów, to w takim razie w jego pokoleniu nie ma dobrych aktorów.

użytkownik usunięty

zdecydowanie należy mój drogi

wg tej tezy zarówno De Niro, Hopkins, Brando czy wielu wielu innych nie są dobrymi aktorami, gdyż na swoim koncie mają także złe role w złych filmach z którymi nic nie potrafili zrobić. przykłady: Co jest grane?, Bad Company, Wyspa doktora Moreau...
Może teza jest błędna?

A może to "zapamiętanie" jest przeliczone na ilość osób którzy pamiętają bo wg tego założenia najlepszymi aktorami są Pitt i Depp, oraz cała kolejka młodocianych idoli nastolatek, bo na tym polu przegrywają Montgomery Clift czy James Stewart, coraz mniej osób o nich pamięta czy przez to tracą swoją wartość jako aktorzy? Kiedyć jakiś idiota wpadł na pomysł by "trupy" usunąć z TOP listy bo przecież już nie grają.
Jest wielu dobrych aktorów ale mało ról dzięki którym mogą pokazać co potrafią, taki Duwall - uważam go za świetnego aktora mimo, że nie pamiętam żadnej jego dobrej roli pierwszoplanowej, jest świetny w drugim planie - więc to zły czy dobry aktor? a jest wielu takich mistrzów drugiego planu.

Nie wiem jakie filmy z nim widziałeś, ale jeśli tylko terminatora i Mrocznego rycerza to nie wiele o im wiesz.

Jest jeszcze druga sprawa o krórej na tym forum już wielokrotnie pisano, że Bale nigdy nie zdobędzie masowego widza, gdyż jego ekspresja nie jest przez wszystkich odbierana, część ludzi ma słabą zdolność czytania emocji z twarzy i dla nich on zawsze będzie drewniany i bez wyrazu, ale innych będzie zawsze fascynował bogatym przekazem emocji a nie robieniem min :P

użytkownik usunięty
Vimo

Dla mnie właśnie Bale nie jest drewniany, jak dla mnie gra całym sobą;] A Pitt wcale nie jest złym aktorem! Wręcz przeciwnie! Świetnie zagrał w niektórzych filmach i nie mówię tu o komediach w żadnym wypadku!

użytkownik usunięty

No właśnie, ani Pitt nie jest kiepskim aktorem (chociaż go nie lubię), ani tym bardziej Depp, który zostawia konkurencję daleko w tyle.

użytkownik usunięty
Vimo

Tak, rzeczywiście nie zdobędzie masowego widza, co widać po ocenie - średnia powyżej 8 przy 13.000 głosów oraz po nagrodach które ostatnio dostaje regularnie, w dodatku przy zaznaczaniu przy każdej okazji jakim on jest wybitnym odtwórcą. Dla mnie to jest aktor pokroju Cruise'a - ma na koncie dobre role (m.in. "3:10..." oraz "Prestiż"), jednak jak już mu się trafi, za przeproszeniem, syf, to tak się do niego idealnie upodobni, że aż przykro patrzeć. Jego rola zarówno w Terminatorze i Batmanie (co świadczy że nie był to jednorazowy wypadek przy pracy) jest właśnie przykładem takiej złej i nadętej gry, podczas gdy często prawdziwy kunszt aktora można najłatwiej ocenić po tym, jak radzi sobie w kiepskich filmach.

naprawdę nie widzisz tu ręki reżysera i wymagań postaci, nie każdy aktor robi na planie wszystkiego co chce

W Batmanie - Początek był dobry, ale tylko dla tych którzy w filmie Nolana w końcu zobaczyli Batmana na jakiego czekali i jakiego sobie wyobrażali, bez tej groteski Burtona

Mroczny rycerz był filmem Ledgera - ale tak naprawdę nigdy się nie dowiemy czy takie samo wrażenie by robił, gdyby nie umarł przed premierą, nawet nie wiemy czy i jakie nastąpiły zmiany w post produkcji by go wyeksponować

Co do terminatora - to sama zasada pokazania Connora była skazana na porażkę, bo nie łątwo jest pokazać "legendę", jednak jedna cecha Bale'a świetnie się nadawała do tej roli - charyzma - a Connor musiał być charyzmatyczny
jednak to nie wina aktorów, że twórcy nie mogli się zdecydować kto jest głównym bohaterem filmu Connor, Reese czy Marcus - a jak film jest o wszystkim tzn że jest o niczym
jeszcze wciśnięcie tej Bryce Dallas Howard czystej i wymalowanej na planie to było żenujące

Vimo

Popieram Cię w 100%. Batman to zdecydowanie nie moja bajka, a rola CB mnie nie powaliła, ale tak jak wspomniałeś to należy zostawić ocenie wielbicieli serii. Natomiast z całą pewnością rozczarował mnie terminator, myślałam że jeśli ktokolwiek potrafi pokazać charyzmę Connora to jest to właśnie Bale-a jednak czegoś mi zabrakło. Fakt że film wielowątkowy pod względem postaci i Sam Worthington w niektórych momentach kradnie show ale mimo wszystko nie umniejsza to mojego rozczarowania. Bale wydawał się jakby to powiedzieć niezaangażowany w postać. Jego Connor nie łapie za twarz, a tego oczekiwałam po tym filmie. Zresztą sam film gubi klimat i moc poprzednich części.

Internal, a ile fimów z Christianem widziałas? Bo nie wiem na jakiej podstawie oceniasz, że w złych filmach nie daje sobie rady. Które to są?
Bo jeśli oceniasz aktora na bazie 4 w2ymienionych tytułów, a zagrał ich ponad 30 no to sorki, ale przemyśl to jeszcze raz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones