powrót do forum osoby Christian Bale 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
Wg Was - gdzie najlepiej zagrał? Ja mam za sobą 11 tytułów z nim w obsadzie i w sumie podoba mi się jego kreacja z Swing Kids, czy Empire of The Sun, gdy był jeszcze młody, ale najlepsza rola to chyba mimo wszystko American Psycho (jeśli chodzi o samą rolę, a nie najlepszy film). Fighter, Mechanik, Eqiulibrium też na najwyższym poziomie. Najsłabiej póki co w Wrogowie Publiczni, ale w sumie jego postać nawet kwestii nie miała zbyt wiele, nie mówiąc już, że te które były, prawie nic nie wnosiły. A jakie są Wasze odczucia?
Na razie obejrzałem z nim 8 filmów i zdecydowanie najlepiej zagrał w "American Psycho" i "Fighter", po prostu fantastycznie, w "Prestiżu" bardzo dobry. Najsłabsza jego rola to ta w filmie "Wrogowie Publiczni".
Ja obejrzałam z Bale'm 10 tytułów. :D Mam zamiar obejrzeć resztę :) Wg mnie najsłabsza jego rola to w filmie "Idol". To jest film muzyczny. Najlepsze role miał w "Jin Ling shi san chai" , w "American Psycho" i w Batmanach. Spodobała mi się jeszcze jego kreacja w "Mechaniku" , ponieważ bardzo dla tej roli się poświęcał - przed zdjęciami nie spał 3 dni, nie jadł, schudł, na planie zdjęciowym się snuł, ledwo żył. ;)
Na pewno większość osób już to widziało, ale ten obrazek pokazuje jak C.Bale poświęca się dla każdej roli:
http://static0.blip.pl/user_generated/update_pictures/1624557.jpg
Mam z Balem 20 tytułów. Najlepiej moim zdaniem Fighter, mechanik, equilibrium, american psycho a Imperium słońca raczej jako ciekawostka, ale zagrał niesamowicie moim zdaniem, Najgorszy film to był "władcy ognia", słabo także oceniłem shaft ale on tam mało grał, a wrogowie publiczni jako film całkiem mi się podobał, ale Bale tam nie wypadł zbyt dobrze. To tyle z mojej strony. AAA jeszcze muszę dodać najgorzej oceniony film "podróż do nowej ziemi".................... jak możecie to nie oglądajcie.
Ja się zgadzam z przedmówcami ^. Dodałabym jeszcze od siebie "Operacja świt". Bardzo mi ten film przypadł do gustu. :)
Ja mam dopiero 6 tytułów za sobą z nim i moja ulubiona rola to ta z "Imperium słońca" :)
Lubię go też we "Wrogach publicznych" i "Prestiżu" (zastanawia mnie jakim jest człowiekiem prywatnie - nie zdziwiłabym się, gdyby w tych dwóch filmach był sobą ;P)
Za to nie lubię go w "Fighterze", choć zagrał rewelacyjnie i bardzo słusznie dostał Oscara.
Pozdrawiam!
Taaak, na pewno na ekranie jest dokładnie taki sam jak w życiu prywatnym. Brawo!
Widziałem 14 filmów z Bale'm i najlepiej zagrał w Mechaniku. Masakra po prostu aktorska. Poza tym, świetnie wypadł w Fighterze i zawsze wypada świetnie gdy gra cwaniaczków, jak w Prestiżu.
On w kazdej roli jest swietny i przekonujący. Bardzo sie przykłada i dlatego jest jednym z najlepszych obecnie aktorów. Czekam na oscara dla niego
No już jednego ma, za własnie wymienionego przeze mnie Dickiego. Chyba, że chciałbyś aby dostał więcej..:) myślę, że jeden na razie mu wystarczy :p
Nikt nie wspomniał "3.10 do Yumy" - świetny film z genialną rolą Bale'a. W American Psycho przerażał swoim szaleństwem, wg mnie to jego sztandarowa rola. Na podziw zasługują także jego kreacje w Mechaniku czy Fighterze. Widziałam ok. 20 filmów z nim i Bale to kameleon.
Zasłużony Oscar i złoty glob za ''Fightera''. Świetny w ''American Psycho''. Czekam na kolejne filmy bo w ''Jin ling shi san chai'' i ''The Dark Knight Rises'' zagrał ekstra.
A ja, mimo że oglądam dużo filmów, do tej pory nie trafiałam na filmy z Bale'm, być może rzadko gra w gatunkach, które preferuję. Teraz obejrzałam "American Psycho" i jestem zachwycona i samym filmem, i grą tego aktora.
Albo American Psycho albo Mechanik, sam nie wiem co wybrać. Ale chyba jednak AP. Uwielbiam Bale, ale nie z serii o Batmanie.
obejrzałeś: 12 tytułów
średnia ocena: 7,5
chcesz obejrzeć: 3 tytuły
masz ulubionych: 1 tytuł
Najlepsza rola w "Imperium Słońca", jeśli ktoś jeszcze pamięta ten film.
Obejrzałeś: 7 tytułów
średnia ocena: 8 ( aż się zdziwiłam )
masz ulubione: 4
Dla mnie najlepsze z tych co do tej pory obejrzałam: Prestiż i Wrogowie publiczni. Mam zamiar obejrzeć resztę bo to świetny aktor i naprawdę warto.
film Wrogowie publiczni był marny to i rola nie powaliła. Najlepsze role Bala to Bateman w American Psycho oraz Dickey w Figherze. Obie role fenomenalne, w tym drugim pobił na głowę Marka Walhberga.
Obejrzałem 11 filmów, jak dotąd według mnie najlepsze american psycho (najlepsza) ,fighter, prestiż, w batmanie też go lubię.
Obejrzałem z nim 15 filmów gdyż to mój ulubiony aktor.
Niemal w każdym filmie był świetny. Bardzo dobrze wypadł w Batmanach w Prestiżu i Equlibrium. Znakomicie w Fighterze, American Psycho i Ciężkich Czasach ale prawdziwy kunszt aktorski pokazał w Mechaniku.
pierwszy raz ujrzałam Bale'a w Batmanie(i to zupełnie przez przypadek, bo nie chciałam oglądać tej trylogii)- i od razu go polubiłam. bardzo podobała mi się jego gra.
mimika jego twarzy jest świetna.
cóż- nie mogę się pochwalić szeroką gamą obejrzanych filmów z Bale'em(na razie tylko 5, a właściwie 3, jeśli Batmana liczyć jako kreację jednej postaci). najbardziej(jak na razie, bo z kolejce już czekają kolejne filmy z Christianem) podobał mi się w Equilibrium. piękny film, tak btw, a Bale jest w nim świetny i pokazuję klasę aktorstwa. jest bardzo przekonujący, można poczuć emocje głównego bohatera(a to zasługa aktora przecież). bardzo imponujące, że w jednym filmie potrafi grać pozbawioną emocji postać, by po chwili te emocje ukazywać. nie wiem, czy to kwestia jego gry, czy nastroju w filmie, ale ten sam(albo bardzo podobny) wyraz twarzy w jednej scenie kryje zupełną obojętność, a w kolejnej już wyraża jakieś emocje, jakieś uczucia.
American Psycho- również bardzo przekonująca gra, szaleństwo widać w oczach po prostu. początkowe opanowanie i późniejsze totalne zdenerwowanie. po prostu rewelacja.
już wiem, że Bale jest mistrzowskim aktorem ;)
Widzę, że niektórzy licytują się w ilości obejrzanych filmów z jego udziałem ;]
Ponad 20 obejrzanych, w tym jeden ulubiony i najlepsza jego rola wg mnie - Imperium Słońca. Już wtedy dał popis aktorstwa. Przyćmił samego Malkovich'a i swoje przyszłe kreacje. Dlatego później ciężko było o równie dobrą i ciekawą rolę. Dopiero w American Psycho może się wykazać i pokazuje na co go stać ;) Potem jest już tylko lepiej: Equilibrium, Mechanik, Prestiż, 3:10 do Yumy, Fighter, Jin ling shi san chai... to są obowiązkowe filmy do obejrzenia ;) Warto też zobaczyć: Swing Kids, Operację Świt, Public Enemies, no i Batman'y oraz Terminatora bardziej dla rozrywki ;) Nie spodobał mi się Shaft i Harsh Times, ale nie ze względu na grę, bo Bale jest typem aktora, który niezależnie od poziomu filmu gra świetnie, tylko przez fabułę... strata czasu jak dla mnie ;)
Obejrzałam 24 filmy z nim ,rola jako dziecko to Imperium słońca-mistrzostwo ,natomiast w dorosłym życiu mam kilka typów tak jak zan-ka powyżej
Jest niesamowicie elastyczny, potrafi wcielić się niemal w każdą osobowość, dla mnie Fighter, Mechanic i American Psycho.
Na pierwszym miejscu nie umiem się zdecydować między Mechanikiem a Ciężkimi Czasami. W obydwu zagrał fenomenalnie, ale jako całość jednak lepszy był Mechanik. W Fighterze też zagrał bardzo dobrze, ale cały film był najwyżej dobry.
Rewalacyjny w Fighter, American Psycho, Mechanik i Bruce Wayne w Batmanie nikt go nie pobije jako Wayne. W Prestiżu też był niesamowity, generalnie zawsze bardzo dobrze przygotowany do roli jak dla mnie Bale to przyszła legenda.
Może po prostu nie wszystkim film przypadł do gustu. Ja w całości obejrzałam go dopiero przy drugim podejściu i mi się podobał, chociaż dużo bardziej podobał mi się Prestiż, Trylogia Batmana (nie wyobrażam sobie nikogo innego w roli Bruce'a Wayne'a), Equilibrium, Kwiaty wojny, 3:10 do Yumy i oczywiście Imperium słońca. Jeśli chodzi o Mechanika, to podczas oglądania jakoś nie mogło do mnie dojść, że Trevora gra Bale. Film był mega dziwny, ale świetny.
Z tego co czytam, pytanie do dyskusji skupia się na ROLI, a nie na filmie. A większość tutaj kieruje się tym, który film im się podobał, a który nie. A przecież chyba nie o to w tym chodzi - można nie lubić filmu, ale umieć docenić dobrą rolę.
A pisanie, że jego najlepszą rolą jest Bruce Wayne, to najzwyklejsze niedocenienie talentu Bale'a. Nie neguję tutaj świetności trylogii Nolana, bo nie o tym mowa, ale naprawdę, to nie była trudna rola. Bale zagrał ją najlepiej jak mógł, co nie zmienia faktu że nie powala na kolana, bo po prostu scenariusz i to, w jaki sposób reżyser widział tą postać w filmie, nie dały aktorowi zbyt dużego pola do popisu.