od reżyserów takich jak Bergman dziela go lata świetlne. Robi pseudo-ambitne kino, w którym pełno kiczu, no coz skoro ktos nazywa ambitnym filmem batmana to nic dziwnego ze ma taka ocene. JA ruszam tylko kino ambitne tak jak forrest gump, ojciec chrzestny itd. ale znajomi mi probowali wmowic ze jego filmy sa lepsze. Wysmialem ich no ale niestety dzis sie takie kino oglada...
widzę klient obejrzał kilka bergmanów i już jest najmądrzejszy na świecie
zabawny widok :)
Dokładnie, wyjąłeś mi to z ust. Święta racja! Sam obejrzałem kilka filmów Bergmana i szanuję obu reżyserów, choć to całkiem odmienne osobistości w świecie kina. Nie rozumiem osób, którzy obejrzeli kilka klasyków powstałych dziesiątki lat temu i teraz udając wielkich krytyków filmowych mieszają z błotem współczesne kino i osoby w nim występujące jak tu w przypadku Nolana.
Nie ukrywam, że znam się na filmach i po prostu widzę wartość intelektualną dzisiejszego kina (tragedia). Nie trzeba być znawcą żeby dojrzeć, że wartościowe filmy są dziś spychane, przez nic nieznaczące bajki Nolana, doprawione dobrymi efektami.
A wiec Kani88 dalej "ruszaj tylko kino Ambytne" (celowy akcencik ;)), skoro każde pozostałe to dla ciebie chłam. Ale nie pucuj się z tym na forum wielki znawco, bo to podejście nie dość, że jest zabawne, to na dodatek fajnie usłyszeć, że "Forrest Gump" jest kinem ambitnym, biorąc pod uwagę jego wysoki budżet i ogromny sukces komercyjny.
"Kończę tą żałosną rozmowę, bo wynika według was, że dobry reżyser to taki, który tworzy tylko i wyłącznie tanie i niszowe filmy, a ktoś kto robi filmy drogie i widowiskowe jest już zły (choćby nie wiem jak dobre robił te filmy). :P"
Spoko :) jak skojarzę inne sprzeczne wypowiedzi to przypomnę. Chyba ,że któraś z wypowiedzi była ironią.
bergman i Nolan to dwaj kompletnie różni twórcy więc jeśli ktoś się podaje za znawcę kina i twierdzi, że Nolan jest kiepski bo nie kopiuje Bergmana - może warto zwyczajnie poprosić taką chodzącą inteligencję o odp na proste pytanie: konkretnie w czym Bergman był lepszy?
o 'Matrixie' też tak 'znafcy' pisali, jednak film zapisał się w historii kinematografii :)
Dziwni jesteście ludzie, od razu go gnoicie a ma wbrew pozorom sporo racji,zamiast mu udowadniać że tak nie jest jak pisze jesteście jedynie go w stanie zaatakować.
Nolan jest przereklamowany i tyle,chociaż incepcja np mi się bardzo podobała to nie sadze by nalezne jej bylo 6 miejsce w rankingu imdb albo tym bardziej mrocznego rycerza 10.
Na fw zreszta nie lepiej,reklama robi swoje.
aha na koniec musze dodac ze TO MOJA OPINIA i nikogo nie atakuje.
Co z tego że uważasz iż filmy Nolana nie zasługują na tak wysokie miejsca w rankingu??
Przecież te śmieszne rankingi tworzą ludzie, swoimi ocenami które oddają na filmy, więc zamiast pieprzyć na sucho
to podaj jakieś argumenty dlaczego twoja racja jest lepsza niż użytkowników IMDB...
Te twoje dodanie "moja opinia i nikogo nie atakuje", no właśnie atakujesz każdego myślącego człowieka na tym portalu, bo zamiast przedstawić swoje zdanie sensownymi argumentami, to pieprzniesz zdanie typu "Nolan jest przereklamowany" i jesteś zadowolony z siebie, na co się wypowiadać w tak ubogi sposób no po co to komu?
A założyciel tematu gnojony jest za to że przyrównuje dwóch kompletnie różnych od siebie reżyserów, w prostacki sposób nie popierając tego niczym(prawdopodobnie szuka zaczepki...).
podawałem w innym temacie już,Rycerz jest piekielnie nudny to po pierwsze a tytuł tym bardziej z **** bo ile mrocznego w mrocznym?do tego wcale nie "wspaniale zaskakuje" jak to ostatnio przeczytalem a akcja sie dłuży.A Incepcja jest dobrym filmem ale w historii powstało kilka lepszych filmów niż te 5 w tym cudownym rankingu.
Chodzi o to, że Nolan stara się robić filmy ambitne, ale one tak naprawdę nie mają żadnej wartości, dlatego pozwoliłem sobie wziąć jako przykład Bergmana. Wszystko jasne?
Nolan robi filmy które są za trudne dla ciebie. Takiego Forresta Gumpa czy Requiem dla snu to zrozumie nawet przedszkolak a na przykład Memento już nie
Nolan stara się robić filmy ambitne? Do "Memento" być może, ale "Bezsenność" to typowy thriller, a nie licząc "Prestiżu" wszystkie jego kolejne filmy są i miały być widowiskowymi blockbusterami na lato. Po prostu tworząc je zawsze dodaje coś nowego (np. rewolucyjne kręcenie sekwencji akcji w formacie IMAX) i nie tworzy filmów rozrywkowych jako bezmózgie papki robione tylko w celu zgarnięciu jak największych pieniędzy (jak to robią teraz między innymi Michael Bay i Ronald Emmerich), ale tworzy je inteligentnie, zaznaczając w nich swój styl.
I właśnie dlatego Nolan jest aktualnie najbardziej lubianym reżyserem w Ameryce. Tworzy takie filmy, które po prostu podobają się ludziom (tak jak to w latach 1975-1998 robił to Spielberg) i dla tego są one tak wysoko w rankingach. Piszecie, że jest on przereklamowany, to podajcie mi nazwisko reżysera, którego filmy aktualnie cieszyłyby się taką popularnością i były świetnie oceniane (także przez krytyków) jak filmy Nolana. Nie sądzę, aby wielu się takich znalazło.
Wiadomo, że nie każdemu przypasuje styl Nolana, i dla niektórych kino powinno być tylko sztuką a nie rozrywką, ale to wasze zdanie, więc nie piszcie że jest on przereklamowany, i na pewno nie porównujcie go do Bergmana, czy Lyncha, który tworzyli tylko niższość ambitniaki, często trudne do oglądania. Tamci byli przełomowi w swoich epokach, teraz przyszła fala nowych reżyserów (Fincher, Coen'owie, Afronovski, Nolan) i pogódźcie się z tym.
I mam propozycje - na wypowiedzi Order i manypakiao7 nawet nie odpowiadajcie. Nie warto... :P
PS: "Mroczny Rycerz" nudny? W którym momencie, mnie się ciągle wydaje za krótki... ;)
No, a czego się spodziewałeś po fanie Batmana i innych "dzieł" Nolana?
@Juby
Spielberga także nie uważam za dobrego reżysera, to kolejny twórca przygodówek dla mas.
Nie wmówisz mi, że Nolan nie próbuje robić kina ambitnego, on usilnie stara się naśladować tak wybitnych reżyserów jak Bergman , czego najlepszym dowodem jest "Incepcja", niby taka wielepoziomowa itd. Przeciętny
widz myśli, że ma do czynienia z kinem ambitnym, ponieważ nie rozumie tej, tak naprawdę bezsensownej
fabuły. Podobnie sprawy się mają z nikim innym jak Tarantino, który stara się być na siłę oryginalnym,
a wychodzi mu zlepek kilku filmów akcji klasy B. Po za tym nie chciałbym cię urazić, ale po tym jak budujesz zdania
oraz po twoim awatarze można łatwo się domyślić, że jesteś jeszcze dzieciakiem. Spróbuj za kilka lat obejrzeć sobie najpierw Incepcje, a później któryś z ambitniejszych filmów, czyli np. Kieślowskiego. W tedy może zrozumiesz, ,że kino z samego założenia nie ma wyłącznie dostarczać rozrywki. Pozdrawiam.
NIE ROZUMIEM, PO CO TA DYSKUSJA: JEDNI LUBIĄ FILMY GŁĘBOKIE, DRUDZY TAKIE, KTÓRE WCISKAJĄ W FOTEL. JESCZE INNI (JA TEZ) I TAKIE I TAKIE!!! KTO MOWIL, ZE NOLAN NASLADUJE BERGMANNA...? ROBI SWOJE, CZYLI PRZYJEMNIE SIE OGLADAJACE FILMY I O TO CHODZI.... A BERGMANN TEZ BYL DOBRY ALE W INNY SPOSOB, CHOCIAZ GO UWAZAM ZA NUDNEGO TROCHE... GDYBY KAZDY FILM SKROCIL O POLOWE TO BYL BY OK, BO POMYSLY MA REWELACYJNE.
A JUBY_ MA RACJE: KINO MA Z ZALOZENIA DOSTARCZAC ROZRYWKI. I NIE MYSL ZE JESTES TAKI FAJNY BO OGLADASZ FILMY REZYSERA KTOREGO MALO KTO KOJARZY I TO JUZ CZYNI JE "AMBITNYMI"
CO DO TARANTINO, TO GO UWIELBIAM I NIE UWAZAM ZEBY "STARAL SIE NA SILE BYC ORYGINALNYM". KOCHA KINO KLASY B I TAKIE TWORZY BAWIAC SIE PRZY TYM. BRAWO DLA NIEGO!!1
Dlaczego czepiasz sie ROLANDA Emmericha? On przynajmniej zrobil kilka dobrych i rozrywkowych filmow i bynajmniej nie na jedno kopyto. Nolan jak dotychczas zrobil tylko "Prestige" - reszta to nuda...
Jeśli dla ciebie Emmerich > Nolan to polecam nie wypowiadanie tego nigdy na głos i nie pisanie o tym na forach. Oczywiście to tylko rada, bo może chcesz żeby się z ciebie śmiali...
Mam w dupie to czy sie "beda smiali", takie rady zostaw dla swoich dzieci i krewnych. Dla mnie filmy Nolana to nic niezwyklego. Po prostu widzialem troche wiecej niz ty.
Nie rozumieją tego ludzie z IQ poniżej 100, bądź tacy, którzy "po prostu więcej widzieli niż ja". :P
many zaprzestańmy tej dyskusji, bo jak widać skomplikowane filmy Nolana tego pana nudzą, on szuka w kinie Emmerichowych "2012" gdzie cały czas może popatrzyć na ciekawe wybuchy! :D
Skomplikowane? Raczej przeintelektualizowane, haha. Moim zdaniem "Incepcja" jest troche niedorobiona wlasnie dlatego, ze nie jest zbyt skomplikowana.
Poza tym jesli kojazysz Emmericha z 2012, to przykro mi, moze jeszcze kiedys zobaczysz cos wiecej.
Do tego momentu polecam ci nie wypowiadanie sie na temat, na ktory nie masz pojecia, oczywiscie to tylko rada, bo moze chcesz, zeby sie z ciebie smiali...........
Poza 10000bc widziałem chyba wszystkie filmy Emmericha i niestety, poza dobrym "Dniem niepodległości" i swoją perełką jaką jest "Uniwersalny żołnierz", nie ma on nic ciekawego do zaoferowania. Nawet jednego z jego filmów nie oceniłem na 8. :P
Gwiezdne wrota tez sa niczego sobie. Tylko, ze dla mnie Emmerich to nie jest jeszcze pierwsza liga, ale Nolan i tak moglby sie wiele od niego nauczyc. Moja plenta jest taka, ze sie niepotrzebnie goscia czepiasz, bo Emmerich z pewnoscia nie robi "bezmozgich papek".
Ja moze jestem idiota, ale z ciebie jest fanatyk. Ciekawe czy ktokolwiek bedzie pamietaj jakikolwiek film Nolana za lat 30...
Memento to pierwszy film w historii ze wsteczną fabułą, wiec ten film już na stałe się wpisał w histerię kinematografii.
Hehe, z cala pewnoscia, a "napad na pociag" to pierwszy film w calej historii kinematografii, i watpie, czy o nim kiedykolwiek slyszales. Analogie rozumiesz?
kretynie do kwadratu
nie wiem czy wiesz ale "napad na pociag" powstał grubo ponad 100 lat temu, więc jak ktoś może go pamiętać? Przypominam też że mówimy tu o znacznie mniszym przedziale czasowym czyli 30 latach - bo tyle właśnie podałeś
Wiec nie rozumiesz analogii, hehe, tego sie po tobie spodziewalem.
Wlasciwie szkoda pisac, ale zdziwilbys sie jak wielu ludzi zna "Metropolis" Langa, czy "Nosferatu" Herzoga. Nie mowiac juz o 30 letnim "Indiana Jonesie" czy "Star Wars".
Niestety obawiam sie ze dla Nolana czas nie bedzie tak laskawy.
Poza tym, jesli bedziesz konynuowal te obrazliwe naglowki, ja zaczne pisac kim byla twoja mamusia.
alegoria była zupełnie idiotyczna, z resztą jak każdy twój komentarza
Metropolis - szczerze, gdyby nie filmweb to bym raczej nie usłyszał o tym filmie.
"Nosferatu" Herzoga - ten film akurat również został zapomniany, pozostając dalej w cieniu Nosferatu F.W.Murnau
"Indiana Jonesie" czy "Star Wars" - strasznie głupie przykłady podajesz, przecież te filmy to były komercyjne super produkcje, wiec jak ludzie mógłby o nich zapomnieć. Memento niestety tak wielkiej reklamy nie miało, ale i tak zastanie zapamiętane na lata gdyż nie dość że ten film był przełomowy to jeszcze otworzył on Nolanowi furtkę do wielkiej kariery.
naucz sie czytac ze zrozumieniem.
Wcale nie spodziewalem sie, zebys uslyszal, ale sadze, ze wiecej ludzi slyszalo o "Metropolis" niz o ktorymkolwiek filmie Nolana. Poza tym Nolan to co niby probuje robic jak nie komercyjne superprodukcje? Przeczysz sam sobie i nie pier*** mi tu o Memento. Batmany, Incepcja i Prestiz to sa superprodukcje.
ależ umiem bardzo dobrze czytać ze zrozumieniem
Memento komercyjnym filmem - Błahahahahaha!!!! Film którego budżet wynosił niespełna 5mln dolarów ma byc filmem komercyjny, w dodatku nie jest on skierowanych dla wszystkich. Batmany, Incepcja i Prestiz - te filmy owszem są komercyjne ale nie Memento
Coenowie kreca od polowy lat 80tych, Fincher i Aronofsky od poczatku 90 - to ponad 20 lat, a nowy w tym gronie jest jedynie Nolan.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
