Koleś jest drewniany jak siekiera mojego dziadka, do tego wygląda jak manekin obsmarowany
olejem. Narzeczony polecił mi obejrzenie "28 dni później" ale okazało się to mission impossible ze
względu na ohyde Cilliana. i co to w ogóle za imie, chyba go mama nie kochała. pozdrawiam
serdecznie