He he, wszyscy tak najeżdżacie na tę biedną dziewcznę, a gdybyście mieli okazję, to mogę się założyć, iż sami wypielibyście w jego stronę tyłek. Taka jest prawda. Śmieszą mnie te wszystkie emanujące zawiścią komentarze, które nie leżały nawet obok dobrej ironii. I co z tego, że się z nim związała? Mnie ten temat ani ziębi, ani gdzieje, bo nie zwykłam podniecać się byle pierdołą... Zaskakujące jest tylko to, że gdyby dotyczyło to jakiegoś amerykańskiego pustaka, byście nawet się tym nie zainteresowali... No, ale.. skoro to NASZA RODACZKA, to doj#bać jej trzeba, bo przecież wszyscy jesteśmy wielce pobożni.
Haha, ależ Ty jesteś prosty... Serio, to zadziwiające... Skoro mam narzeczonego (o czym wspomniałam na forum wyżej), to chyba logiczne, że nie jestem lesbijką. Dedukcja się kłania, dedukcja :-)))
Gwoli ścisłości: pisze się - lesbijka, a nie "lesbika"... Ocb? :-)
To nie dyktanndo a co do twojego mena to jest on mocno naciągany i wręcz nieprawdopodobny - kto by ciebie chciał z takim podejściem do życia.
Cóż, wyobraź sobie, że to bardzo fajny facet, którzy w przeciwieństwie do Ciebie myśli głową, nie główką :-)))) Jeśli kręcą Cię bezmózgie panny, które nie mają własnego zdania lub po prostu boją się je wyrazić, to szczerze współczuję. Sądząc po Twoim profilu, wymagania masz doprawdy niewielkie. Pewnie przeglądasz katalogi z dziecięcą bielizną, bo ta pierwsza. skośnooka dzierlatka... naprawdę "pachnie" prokuratorem.
Hehe, teraz to mnie doprawdy rozbawiłeś, syneczku :-))) Ile Ty masz latek, dziecinko, co? Robisz straszne błędy ortograficzne -----> "alfo i omego", haha, dobre :-))) (ą, ę, matołku) Przez grzeczność nie wspomnę już o tych stylistycznych... Widzę, że to nie koniec Twoich problemów, albowiem masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem prostego tekstu, no i straszliwie się unosisz. Niepotrzebnie, bo po mnie to spływa, więc możesz dalej się tu pocić, ale miej świadomość, iż bawi mnie to szalenie. Nie będę się tłumaczyć, bo naprawdę opadają już mi ręce, ale każdy, kto przeczytał moje wpisy - zobaczy, że NIGDZIE nie straszyłam Cię prokuratorem (chodziło mi o to, że ma strasznie dziecięcą urodę). Tak, to była ironia. Radzę Ci się z nią zapoznać, pryszczaty gimnazjalisto. Cholera, muszę Ci podziękować, bo naprawdę przyczyniłeś się swoją głupotą i ograniczeniem do poprawy mojego humoru. Gdybym wiedziała, że wdaję się w polemikę z rozchwianym emocjonalnie szczylem, nawet nie podejmowałabym trudu, by Ci odpisać. Hm, chcesz zablokować moje konto? Ciekawe, tylko nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, iż najpierw będziesz musiał pochwalić się tymi "arcypięknymi" epitetami, które raczyłeś napisać w moim kierunku. Jeśli zaś chodzi o tę skośnooką dzierlatkę... NIE ZNAM JEJ, bo zwyczajnie nie interesuję się tego typu muzyką, ale to chyba jeszcze nie czyni ze głupiej ignorantki :-))) Najwidoczniej odezwały się Twoje zranione, platoniczne uczucia, skoro tak bardzo na mnie naskoczyłeś, hehehe... Tak, tak, walcz o jej honor, rycerzyku :-))) Szkoda tylko, że nikt nie raczył jej nawet obrazić, hehehe. No i ten Twój słodziuchny profilek, oj, nie ma jak zrobić z filmwebu drugiej fotki.pl ;P (Najbardziej rozwaliła mnie ta wstawka o jej oczach, uśmiechu, blasku księżyca i innych infantylnych dyrdymałach)...
"I na koniec jeśli ona jest niepełnoletnia to czemu jest na fw - możesz mi odp. niedorobiona wieśniaro."
- Wybacz, ale to chyba najbardziej niedorzeczne stwierdzenie, jakie ostatnio przyszło mi przeczytać. Nie muszę nawet tego komentować, bo sam wystawiłeś sobie odpowiednią "metkę". Big up.
Na koniec życzę szybkiego powrotu do zdrowych zmysłów, wyleczenia młodzieńczego trądziku, odstawienia chipsów i napoi gazowanych, oraz "rzucenia w kąt" wszelkich złudzeń o wielkiej miłości z niejaką Nozomi Sasaki.
Synku z placu broni, dorośnij :-))) Tylko tyle mam do napisania... Mogę się założyć, że każdy, kto przeczyta te Twoje żałosne wypociny, będzie pękał ze śmiechu. A do rasistki mi daleko, ale co Ty tam możesz wiedzieć :-))) Potrafisz jedynie wmawiać komuś, że Ciebie zastrasza, poniża i grozi Ci prokuratorem. Skoro nie umiesz wyczuwać ironii, sarkazmu lub po prostu zwykłego żartu, to chyba mama powinna odłączyć Ci neta, bo zaczynasz popadać w głębokie paranoje. I jeśli nie znasz albo nie jesteś do końca pewien definicji jakiegoś słowa, postaraj się z nim dokładnie zapoznać, zanim kolejny raz zrobisz z siebie etatowego błazna... (Dzierlatka = wesoła młoda dziewczyna, to doprawdy jest aż tak obraźliwe?? ;-] )
"z góry zakładasz że jestem syneczkiem, dziecinką , pryszczatym gimnazjalistą, czyżbyś miała jakąś traumę na punkcie młodych ludzi ?"
- Wybacz, ale wystarczy przeczytać chociażby jeden Twój komentarz, by dojść do wniosku, że jesteś infantylnym, zapyziałym, kompletnie nie mającym poczucia humoru szczeniakiem, który w dodatku bierze to forum zbyt mocno do siebie. Nie mam "traumy" na punkcie młodych ludzi, bo sama nie jestem aż tak wiekowa, po prostu nie lubię niepoważnych, gówniarskich zagrywek. Możesz jeszcze do tego dorzucić awersję na zaściankowość, ograniczenie i mentalną lustrzycę, by w końcu dojść do wniosku, iż takowe cechy nie są tylko i wyłącznie domeną małolatów.
"(...) (hahahaha 23 lata i dzierlatka)..." - Hm, nie wiem, może w Twoim mniemaniu osoba, która "ma na karku" 23 lata jest już starym sarkofagiem, ale ja nie uważam, żebym była "starą babą", haha... (Tak, mam dokładnie tyle samo lat, co Twoja luba z youtube) ;-P
" twoje motto brzmi tępić wszystkich facetów co nie podchodzą twojemu choremu gustowi..." - Nie zagalopowałeś się? NIE JESTEŚ JESZCZE FACETEM ;-) I co możesz wiedzieć o moim guście, skoro nie masz o nim zielonego pojęcia? Mogę ocenić jedynie "strzępki" Twojej osobowości, jedynie na podstawie tego, co raczysz nam serwować na tymże forum.
" znów po raz kolejny pudło - nie mam młodzieńczego trądziku, nie lubię chipsów i napoi gazowanych (są nie zdrowe)..." - Hahaha, tego nie będę nawet komentować, gdyż nie mam chęci kolejny raz łopatologicznie tłumaczyć, że to był sarkazm. I naprawdę nie musisz aż tak szczegółowo wchodzić w swoje upodobania, bo to nie były zarzuty ;-)
" i na koniec czytając twoje zasrane wywody dochodzę do wniosku że jesteś rasistką że nie lubisz skośnookich dzierlatek (hahahaha 23 lata i dzierlatka) i skośnookich azjatów (...)" - Beka z Ciebie. Uwierz, daleko mi do rasistki, a Ty wyciągasz jakieś daleko idące, kompletnie wyimaginowane wnioski, bo to, że odnoszę się w swojej wypowiedzi do jednej osoby, wcale nie znaczy, iż mam ochotę "puścić z dymem" całą Japonię. Wątpię, aby wyraz "skośnooka" był do tego stopnia obraźliwym stwierdzeniem, aby na jego podstawie zarzucać mi rasizm (tym bardziej, iż nie użyłam go w jakimiś obelżywym kontekście). Radzę zasięgnąć porad u dobrego psychologa (może szkolnego?), bo zaczynasz majaczyć, wymyślać i co najgorsze - stawiać zarzuty, a to już przekracza granice dobrego smaku.
"takie stwierdzenia pachną mi sądem i wysokim odszkodowaniem za pomówienia !!!" - Właśnie na podstawie takich bezmyślnych i tandetnych tekstów, można śmiało stwierdzić, że jesteś kolejnym głupkowatym dzieciakiem, który dorwał się do klawiatury jak małpa do brzytwy. Sam już nie wiesz, co piszesz. Brak Ci wiedzy i obycia, taka jest prawda.
Ehh, Aga, daj sobie spokój z tym bachorem bo za bardzo się męczysz z długimi wywodami a on i tak sobie nie wezmie tego do serca tylko zacznie szukać spisku i konspiracji w każdym Twoim wyrazie. Ale za to muszę przyznać że ja jako fan kraju kwitnącej wiśni i kobiet pochodzących z tegoż kraju muszę powiedzieć że babka ładna ^_^
Cóż, nie zaprzeczę, albowiem nigdzie nie napisałam, że tak nie jest :-) Całkiem ładna dziewczyna.
Ps: Ja też mam słabość do kraju kwitnącej wiśni (historia, kultura, no i niesamowita broń biała).
Pozdrawiam ;-)
Mnie bardziej kręci język, którego uczę się prywatnie od 5 miesięcy teraz, a w przyszłym roku w wakacje wybywam do Yokohamy : D 日本語はきれいです<3
Również pozdrawiam : D
Kończę tą bezsensowną dyskusję i mimo to pozdrawiam ciebie i życzę ci dużo zdrowia... zdrowego podejścia do życia, byś była bardziej romantyczna i żebyś w swoim życiu trafiła na faceta który będzie przeciwieństwem twojej pustki...
Człowieczku, wyobraź sobie, że znam faceta Agi dość dobrze, znam też jej gust, który - sądząc po wyborze narzeczonego - ma świetny. To JA mogę wypowiadać się o niej w kwestiach jej romantyczności, gustu, inteligencji, nie Ty, bo nie masz o niej zielonego pojęcia. Jesteś pustym i zazdrosnym gnomem i nie ukrywam, że Twoje posty przyprawiły mnie o potok łez (ze śmiechu, gwoli ścisłości, bo nie domyśliłbyś się). Twoja rozmówczyni o Japonii wie tyle, ile Ty nigdy wiedzieć nie będziesz, bo jesteś zbyt tępy, by taką wiedzę w ogóle ogarnąć. A co do wyżej wspomnianego przez Ciebie romantyzmu: SERIO?! Uważasz, że wklejanie filmików i zdjęć z jakąś panną, do której wzdychasz jak małolat jest romantyczne?! SERIO?!
P.S. Nie można mieć traumy na punkcie czegoś/kogoś, można co najwyżej mieć traumę z kimś/czymś związaną. Polecam zajrzeć do słownika, by bliżej zapoznać się ze znaczeniem tego słowa, chociaż sądząc po Twoim sposobie wypowiedzi i używania słów, których znaczenia nie znasz, stosujesz pewnie "bynajmniej" jako zamiennika "przynajmniej". Mogę nawet zacząć przyjmować zakłady.
P.P.S. Przykro mi, ale widząc wnioski, które wysunąłeś, muszę stwierdzić, że... no... że jesteś głupi :<
Hahahahahaha, wracaj do epoki kamienia łupanego, gnomie :P Chyba wyślę Twojej matce list wyrażający me najszczersze ubolewania, chociaż ona pewnie sama już to wie... Tylko nie miała pieniędzy na zabieg u ginekologa. Buziaki, trollu :P
Hm, bo to tylko ogólniki? Przecież nie będę rozwodzić się na tym forum o wszystkich etapach japońskiej kultury, opisywać wszystkie rodzaje katan i bambusowych shinai do kendo, pisać haiku, czy charakteryzować okresy Edo, Meiji i Heisei ;-))) Po Twojej miernej erudycji, wnioskuję, iż masz tyle wspólnego z Japonią, co McDonald's z sushi. Pewnie kręcą Cię tylko japońskie filmy pornograficzne, w których prezentuje się bukkake, dziewczynki o twarzach niewiniątek i hentai. Tak, tak, cholernie dużo wiesz o Japonii, patologiczny ułomie. Chociaż, czego można wymagać od pustaka, który uważa ojca Rydzyka za drugiego mesjasza, a Andrzeja Leppera, który przeleciał pół trzody chlewnej - za genialnego polityka... Obrażając czyjąś aparycję, automatycznie strzelasz sobie w kolano, gdyż w ten sposób pokazujesz, że nie masz nic ciekawego do napisania i kończą Ci się argumenty. Mogę się założyć, że gdybyś zobaczył ją w realu, z wrażenia popękałby Ci wszystkie pryszcze, szczeniaczku ;P Jeśli sądzisz, że kobieta, która używa czerwonej pomadki jest puszczalska - na wszelki wypadek zrób rewizję kosmetyczek swojej rodzicielki. Możesz się przykro rozczarować, smarku, gdyż to żaden argument. Zrób więc wszystkim przysługę i w chwili słabości walnij sepuku, bo balansujesz na granicy między cwanym gnojkiem a zwykłą ciiipą. I cokolwiek napiszesz, pamiętaj: Ja - Godzilla, Ty - Tokio. A teraz spadaj odrabiać lekcje, bo zadzwonię do mamy i powiem, że nie zrobiłeś ludzików z kasztanów na plastykę. I może od razu zaznaczę, że to sarkazm, bo jesteś tępy jak pędzące kowadło ;-)))
Przyznaję wygadaną ciipą jesteś ale to nie zmienia faktu że brak ci kultury i to że o mnie gówno wiesz mylisz się pod każdym względem co do wieku i reszty...
za każdym razem próbujesz coś udowonić mnie lub sobie lub już sam nie wiem komu że jestem małolatem z pryszczami...
gratuluje ci mocnych zwieraczy które niedługą puszczą i posrasz się babo aż po kolana...
po drugie gratuluję ci zdrowego podejścia do innych ludzi, i dziwię się że jeszcze funkcjonujesz w całości na tym świecie...
zapewne twoje chore ego które nie zgodzi się z teoriami innego człowiekazapeewne wskaże ci że ten delikwent jest malolatem...
z takim podejściem obawiam się że daleko nie zajedziesz i ktoś wreszczie strąci ciebie z piedestału parszywa babo...
i dobra rada abyś nie popuściła z wrażenia zacznij rozładowywac swoją chorą agresję w stosunku do mężczyzn obierając ziemniaki łokciem ze swoja starą.
"i dobra rada abyś nie popuściła z wrażenia zacznij rozładowywac swoją chorą agresję w stosunku do mężczyzn obierając ziemniaki łokciem ze swoja starą." - Wybacz, nie będę odbierać wam jedynego źródła utrzymania ;< Nie jestem aż tak okrutna. Bądź twardy, małolat, jak stonka po orysku ;-P Nie łam się, moje podejście do ludzi jest jak najbardziej na miejscu, bo przecież nie moja wina, że gardzę bezmózgim bydłem. A ciipę, to znajdź sobie w szufladzie, bo pewnie nie mogłeś sobie odmówić nabycia dmuchanego cacna na samotne wieczory z Nozomi Sasaki ;-)))
Ps: "gratuluje ci mocnych zwieraczy które niedługą puszczą i posrasz się babo aż po kolana..." - to groźba? Ojoj, a jeszcze niedawno sam chciał pozywać mnie do sądu... Nie będę Cię straszyć, bo mam klasę i jestem osobą na poziomie, ale lepiej powstrzymaj się od niewybrednych komentarzy, bo mój narzeczony jest prawnikiem, a Tobie robi się już z tyłka Hiroszima.
"Przyznaję wygadaną ciipą jesteś ale to nie zmienia faktu że brak ci kultury "
i kto tu nie ma kultury fiucie!
U mnie widać że jestem facetem a mogę być kobietą. Tak samo i ty masz zaznaczone facet a możesz być kobitą.
A tak w ogóle to o co ci biega ?
"Oj tak bo ci uwieżę - w jednym palcu masz historię Japonii, twój luby jest adwokatem a zaraz pewnie i twój stary będzie ministrem a twoja stara będzie wicepremierem Japonii..." - Lepiej uwieRZ (przez rz) i zapoznaj się ze słownikiem, a jeśli Cię nie stać, to pisz otwarcie - wyskrobię trochę forsy, by wspomóc Twą ubogą edukację ;-))) I jeśli piszesz o czyichś rodzicach, używaj zwrotów grzecznościowych, niewychowany onanisto, bo ja Twojej rodziny nie obrażam. Nie wiem, co jest nadzywczajnego w zawodzie prawnika, ale widać mocno Ci to imponuje, skoro uważasz to za coś wręcz NIEPRAWDOPODOBNEGO... :-))))
"Co do tego cacna to głodny głodnemu zawsze wypomnii to co ma na myśli, czyz nie mam racji ?." - EPIC FAIL. Nie, tumanie, nie masz racji. Przykro mi, że muszę tak brutalnie Cię o tym uświadamiać...
"A i jeszcze zauwżyłem u ciebie że masz syndrom (małolata jak to wyżej prezentujesz w każdym poście), oraz drugi syndrom o nazwie PLEBS I BYDŁO... " - Musi Cię strasznie szpilić, że wszyscy na tym forum mają Cię za głupiego dzieciaka, który postradał resztki zmysłów ;< Inaczej tak często byś mi tego nie wypominał... Tak, robię to celowo. Rzucam Ci piłeczkę, a Ty gonisz ją jak pierd...nięty ;-))) , aż przyjemnie popatrzeć...
"czyli ty jesteś cudo człowiek a reszta (oprócz rodziny, twojego adwokata i przyjaciół) jest plebsem i bydłem." - Przeciwnie. Nie wiem czy zdążyłeś zauważyć, ale odnoszę się z szacunkiem do innych osób na forum. Nie mam sobie nic do zarzucenia, czego nie można napisać o Tobie, jednakże wybaczam, bo jest we mnie sporo empatii. Rozumiem, iż nie miałeś dziś okazji sobie ulżyć, bo Twój pokój był cały dzień odkurzany... (sarkazm) ;-P
A czy ty używasz zwrotów grzecznościowych w stosunku do mojej matki... przeczytaj sobie swoje powyższe posty...
jeśli wymagasz tego odemnie to najpierw sama tak się zachowuj.
Nie? Zawsze pisałam o niej: "Twoja rodzicielka", "mama", etc :-))) Nigdy nie napisałam - "twoja stara", albo coś w podobnym kontekście. Czytanie ze zrozumieniem ponownie się kłania...
*ode mnie - ODDZIELNIE!
Jeszcze raz powtórzę tobie to nie dyktando a swoje poprawki wsadź se w rowa babsztylu nauczycielski.
Przecież taki z Ciebie patriota, a nie potrafisz pisać poprawnie w rodzimym języku... To takie przykre ;< Ignorant z Ciebie, jak cholera... Gwoli ścisłości, jeśli czujesz nieustającą potrzebę wsadzenia coś sobie "w rowa", nie krępuj się... ;-)
Kto tu jest ignorantem i co ma patryiotyzm do trzech błędów ortograficznych...
no tak zapomniałem że w twoim świecie osoba która zrobiła kilka błędów ort. nie zasługuje na miano patryioty...
współczuję twoim dzieciom bo zapewne gdy dostaną pałę z polskiego ty mamusia zglanuje ich aż do krwii..
Hm, czasem przeraża mnie Twoje ograniczenie. Naprawdę. Posługuję się sarkazmem, a jak powszechnie wiadomo, jest to poczucie humoru nieco bardziej wysublimowane i zarezerwowane tylko dla osób inteligentnych, którym nie jest obce myślenie abstrakcyjne. Czyli wszystko to, czego nie można powiedzieć o Tobie, boś jest umysłowy impotent.
Aaa, no i nie noszę glanów, nie jestem też za fizyczną przemocą wobec dzieci. I cholernie mi przykro, że ktoś używa Twojego łba do wbijania gwoździ.
Tak tłumaczysz swój analfabetyzm i niedorozwój umysłowy, ortograficzny ignorancie? Zaraz napiszesz, że nie działa Ci spacja. Swoją drogą, to gdzie Twój szacunek do osób, które chcą, żebyś z tego życia wyniósł coś więcej niż plusy i minusy wieczornej masturbacji?
Złotko, ciekawa jestem, czy ty wiesz, gdzie masz swój punkt "G" :) Otóż spieszę z odpowiedzią: wsadź sobie paluszek w du.pę, a go znajdziesz. Przykro mi, to wina anatomii, a ty kogo o to obwinisz? :) Nazywaj mnie prostytutką, obraź mnie jeszcze, nie takie słowa z ust zazdrosnych kmiotów słyszałam, ale oboje wiemy, że nigdy nie będziesz miał takiej kobiety jak ja, a jedyne, co jesteś w stanie zrobić, to udawać, bo nigdy nie będziesz w stanie osiągnąć tego, czego naprawdę byś chciał i skończysz, jak zwykle, na zdjęciach w folderze zatytułowanym "trzepaki", łachu :)
Haha, lepiej uważaj, bo ten jełop doda Twoje zdjęcie do tego folderu. Chociaż najprawdopodobniej już to zrobił, tylko za cholerę nie raczy się przyznać ;-D Niemożebnie wkur...a go fakt, że masz własne (odmienne od niego) zdanie, no i nigdy w życiu byś nie spojrzała na takiego pętaka ze smutnym ogarkiem w gaciach, którego rozpala "soft porno" z youtube ;-)
Odpowiem ci po raz ostatni tępa chamico, dosięgnęłaś niżej niż samego dna obrażając moją matkę lub wykorzystując ją do własnych drwin...
jak jesteś taka kozacka sucz to pochwal się przed twoją pierworodną iż na forum fw wyśmiewasz się z czyjchś matek a zobaczymy wtedy co ci odpowie.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
