Był cuuudowny, po prostu zakochałam się w nim i chodziłam jak nakręcona po oglądnięciu "Dwóch Wierz", przez pare dni myśląc tylko o nim... :P
Głupie nie?
Był taki uporządkowany i dumny, a w środku kryło się tak wieleee...
Całkowicie się z Tobą zgadzam, nie mogę przestać o nim myśleć....Jest cuudowny i boooski!
Zgadzam się>. Parker w roli Haldira był boski, świetna gra i zniewalający urok, a na dodatek ten wzrok...uhhh. Mnie się on nadal podoba, bo wy mówicie jakoś tak w czasie przeszłym. Mnie nadal zwala z nóg:-)
Zgadzam się, że był świetny jako Haldir. Dokładnie tak go sobie wyobrażałem czytając Trylogię Tolkiena.
Jednak facet nie grał w "Dwóch wieRZach".
Nie można mówić,że Legolas to chłoptaś. Też był mężny, aczkolwiek Haldir był bardziej męski z wyglądu. Ale serca, męstwa i odwagi mieli po równo.
Najwidoczniej aż tak bardzo się w nim zakochałaś , że zapomniałaś o ortografii tj. wierza piszemy przez "ż" a nie przez "rz" . To tak na przyszłość. Gratuluję inteligencji pozostałych użytkowników, którzy czytali wypowiedź Something_about_me_2 i nie zareagowali na tak znaczący błąd. W sumie Something_about_me_2 ten nick dużo o pani mówi... Pozdrawiam serdecznie.
P.S Może mniej filmów a więcej nauki ?
A Tobie gratuluję spostrzegawczości. A może nie chciało Ci się czytać reszty postów. Nikt nie zwrócił uwagi? To spójrz dokładnie na moją poprzednią wypowiedź "gratulujący inteligencji".
Może Ci nawet pomogę:
"Jednak facet nie grał w "Dwóch wieRZach"."
Hm.. czytałem wszystkie posty i nie uwierzysz, ale zauważyłem i Twoją wypowiedź. Jednakże wydaję mi się, że zrobiłeś to dość łagodnie. Do takich ludzi trzeba mówić dosadnie, wprost bo w erze tych wszystkich "kolorowych pisemek”, portali z ploteczkami czy innymi głupotami są w stanie pomyśleć, że to tak specjalnie napisałeś żeby było..."fajnie”. Jednak doceniam to, iż wytknąłeś ten błąd, bo na tyle osób, co czytało wypowiedź pani Something_about_me_2 tylko Ty zareagowałeś, nie licząc mnie. Tutaj skończyłbym moją wypowiedź jednakże tak nie zrobię. Dlaczego? Niepotrzebnie na siłę chciałeś mi pomóc...
Może Ci nawet pomogę:
"Jednak facet nie grał w "Dwóch wieRZach"."
Hm.. Nie wiem co chciałeś osiągnąć pisząc to zdanie, ale trochę mnie tym zdenerwowałeś, ponieważ potraktowałeś mnie jak głupca... Nie będę tego zbytnio komentował gdyż po prostu nie mam na to ochoty... Uzasadnię to tą oto sentencją: „Nie kłóć się z idiotą - sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem "
Pozdrawiam.
Przede wszystkim nie było moim zamiarem robić z Ciebie "głupca" (miałem niezbyt udany dzień i może trochę przesadziłem - nie wszystko jest takie proste jak Ci się wydaje). Gdyby nie to, że bezpośrednio do mojej osoby odniosłeś się per "idiota", przeprosiłbym za nieporozumienie (nieważne czy to cytat czy Twoja własna myśl, sens tego zdania jest dla mnie zupełnie zrozumiały).
Poza tym już dawno przestałem na takie "ortografy" czy sformułowania typu "przyszłem" reagować nerwowo i, jak to określiłeś, dosadnie komentować. Nie zmienia to z całą pewnością faktu, że cały czas rażą mnie takie błędy i nigdy nie pogodzę się z kompletną ignorancją językową wielu internautów (lub jak niektórzy wolą "dzieci neo"). Nie jestem jednak żadnym autorytetem w tej dziedzinie by np. wyżywać się na kimś, kto swego ojczystego języka nie potrafi używać (choć powinien to być nie lada wstyd dla Polaka). To, że sam wystarczająco dobrze znam swój język, by posługiwać się nim bez skrępowania, nie jest wg mnie wystarczającym powodem do reakcji, której byś sobie życzył. Używając Twoich słów: dlatego właśnie zrobiłem to dość łagodnie.
Z drugiej strony masz wiele racji, bo mój sposób raczej zawiódł - nie spotkał się ani z reakcją autora tematu (np. edycja własnego posta) ani innych użytkowników.
Również pozdrawiam.
Chcę zauważyć, że również i mnie rzucił się w oczy ten błąd. Czemu nie poprawiłam? Nie wiem, to było tak dawno... Może to były jeszcze czasy, kiedy się obawiałam, że kogoś urażę(spokojnie, te czasy już dawno minęły :) ). Popieram Kondora82, że na błędy trzeba zwracać uwagę, ale łagodnie, żeby nie zrobić nikomu przykrości. Weźmy pod uwagę, że niektórzy piszą błędnie niekoniecznie z własnej winy. A co do tego, że autor tego nie poprawił-może dawno tu nie zaglądała? Pozdrawiam :)
Jesli mnie pamięc nie myli, bo czytałam książki i oglądałam folm dość dawno temu, ale bohater grany przez Craiga ginie właśnie w Dwóch Wieżach - podczas obrony Helmowego Jaru...
Tak sie skupiacie na ortografii, że nie patrzycie na treść postów... No chyba, że to celowy zabieg aby zwrócić uwagę na błąd ortograficzny.
Pozdrawiam.
"celowy zabieg aby zwrócić uwagę na błąd ortograficzny" - dokładnie o to mi chodziło. Jak słusznie zauważyłaś, Parker grał w "Dwóch wieŻach". Celowo napisałem to nieszczęsne "rz" wielkimi literami.
I pomyśleć, że przez to jedno 'rz' zrobiła się taka zażarta ortograficzna dyskusja w temacie, który z założenia miał być tematem o Parkerze... ;) Jak bardzo dwie małe literki mogą namieszać, prawda? ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
